Powiat słupski zakupił specjalistyczny dron. Urządzenie będzie wykorzystywane między innymi w akcjach ratowniczych oraz działaniach prewencyjnych. Możliwości nowoczesnego sprzętu zaprezentowano podczas specjalnie zorganizowanego pokazu.
Samorządy coraz częściej decydują się na zakup dronów. Urządzenia te wprowadzają nową jakość w różnych obszarach. Są wykorzystywane nie tylko przez służby ratunkowe, ale coraz częściej mają swoje zastosowanie w geodezji czy ochronie środowiska. Z uwagi na liczne zalety dronów władze powiatu słupskiego zdecydowały się na zakup nowoczesnego urządzenia ze środków „Funduszu Przeciwdziałania covid-19 dla jednostek samorządu terytorialnego”.
– Mamy podpisane porozumienie z takimi instytucjami, jak policja, straż pożarna, stacja sanitarno-epidemiologiczna i rzeczywiście chcielibyśmy, aby ten dron był wykorzystywany do różnych celów – mówi starosta słupski Paweł Lisowski. – Nawet dzisiaj o tym rozmawialiśmy, że jest to niewątpliwie urządzenie przyszłości, które będzie wykorzystywane w wielu obszarach. Powiedziałem o geodezji, więc to wytyczanie działek, ale też i bezpieczeństwo, czyli poszukiwanie osób, pożary – bo to dron z kamerą termowizyjną. Dron jest bardzo nowoczesny i ma wiele funkcji, np. sprawdzanie jakości powietrza, tak więc jeśli będziemy chcieli sprawdzić, jakie substancje są wydalane z kominów naszych mieszkańców, to oczywiście będzie taka możliwość.
Niewykluczone, że jednym z pierwszych zadań drona będzie właśnie badanie jakości powietrza. Trzeba przyznać, że urządzenie jest bardzo dokładne.
– Urządzenia są jak najbardziej przydatne, ponieważ w sposób bardzo dokładny badają obecność przeróżnych zanieczyszczeń, takich jak gazy, lotne związki organiczne czy pyły. Możemy więc to selektywnie badać – mówi Paweł Matczak z centrum badawczo-rozwojowego – przy czym robić to jednocześnie, czyli przy jednym pomiarze, przy poborze jednej próby powietrza możemy zbadać wszystkie elementy.
Możliwości tego statku powietrznego są olbrzymie. Jest to jedno z najnowocześniejszych urządzeń. Na jednym ładowaniu można lecieć 55 minut bez obciążenia, co oznacza, że w warunkach optymalnych można odlecieć na 15 kilometrów i wrócić.
– Jest to statek DJI Matrice RTK 300, jedna z najnowszych propozycji od DJI, jeśli chodzi o statek do inspekcji, ale też do celów wykorzystywania, do poszukiwań, ratownictwa. Zgodnie z parametrami producenta jest w stanie odlecieć na odległość 15 kilometrów od operatora, na wysokość 5 tysięcy metrów nad poziomem morza. Ma taką możliwość, że jeden operator steruje statkiem, a druga osoba steruje kamerą. W tym momencie jedna osoba dba o bezpieczeństwo misji, druga o to, żeby w kadrze znajdowało się to, co nas interesuje – mówi Arkadiusz Piwowarczyk, przedstawiciel firmy NaviGate.
Władze powiatu słupskiego stawiają na bezpieczeństwo, dlatego dron to nie jedyny zakup z otrzymanych środków.
– To również samochód dostawczo-operacyjny, a także quad z przyczepką oraz agregaty prądotwórcze – informuje starosta słupski.
Zakup samego drona to wydatek rzędu ponad 170 tysięcy złotych. Aktualnie samorząd przeszkolił sześciu operatorów, którzy będą wykorzystywać urządzenie zgodnie z potrzebami samorządu lub partnerów. (opr. jwb)
