Poszpitalny budynek przy ulicy Kopernika w Słupsku ma już nie tylko nowego właściciela, ale i sprecyzowaną przyszłość. Jeszcze w tym roku zaczną się prace remontowe i modernizacyjne, w efekcie których ten zabytkowy obiekt będzie mógł zostać zamieszkany.
Przez blisko jedenaście lat budynki poszpitalne przy ulicy Kopernika stały opustoszałe. Kolejne przetargi ogłaszane przez samorząd wojewódzki, właściciela tych nieruchomości, nie przynosiły efektów. Zainteresowanie ich kupnem było znikome. Barierą była nie tylko cena, ale i koszty wynikające z późniejszej adaptacji poszczególnych budynków do określonych potrzeb. W pewnym momencie pojawiła się nawet marszałkowska propozycja przejęcia nieruchomości przez miasto i przeznaczenia jej na lokale socjalne, ale nie spotkała się z pozytywną odpowiedzią ratusza. W marcu tego roku gdański urząd marszałkowski ogłosił rokowania i w maju nieruchomość znalazła chętnych do jej zakupu za kwotę 3,5 miliona złotych.
– Budynek ma bardzo duży potencjał, a nasza firma Familia Nieruchomości zajmuje się budownictwem deweloperskim i uznaliśmy, że tutaj byłoby idealne miejsce, żeby dostosować ten obiekt do jego pierwotnej funkcji, czyli do funkcji mieszkaniowej – uważa Mateusz Sepioł, wspólnik spółki Familia Nieruchomości w Słupsku.
Barierą dodatkową dla potencjalnych nabywców tej nieruchomości była również jej wartość zabytkowa. Budynek główny wraz z ogrodzeniem znajduje się w ewidencji zabytków.
– W pierwszej kolejności spotkaliśmy się z naszymi architektami i z konstruktorem – podkreśla Mateusz Sepioł. – Obejrzeliśmy też wcześniej budynek kilka razy i rozmawialiśmy z panią konserwator zabytków. Wszystkie spotkania i rozmowy kończyły się pozytywnie, po naszej myśli. Jeżeli jakieś obawy były, to się rozwiały.
– Nasz projektant będzie robił projekt w kontakcie z panią konserwator zabytków w Słupsku – dodaje Eugeniusz Griekov, wspólnik spółki Familia Nieruchomości. – Myślę, że oni zrobią bardzo ładny projekt. Zostawimy to wszystko, co jest zabytkiem, naprawimy elewacje i to wszystko, co jest zabytkiem. Będzie dobrze.
Z całą pewnością zachowane zostaną elewacje frontowe głównego budynku, a jedynie od strony dziedzińca możliwe będą większe zmiany. Restauracji poddane zostanie także ogrodzenie. Przywracanie funkcji mieszkaniowej w obiekcie rozpocznie się jeszcze w tym roku. Na pierwszy rzut pójdą oba skrzydła budynku głównego.
– Na każdej kondygnacji wyjdzie od 8 do 10 lokali w każdym ze skrzydeł – poinformował Mateusz Sepioł.
Poszczególne mieszkania będą miały powierzchnię użytkową od 30 do 50 metrów kwadratowych. Wszystkie przeznaczone będą do wynajęcia, a nie na sprzedaż. Wspólnicy spółki Familia Nieruchomości nie kryją, że koszty remontu i adaptacji będą milionowe, ale ze względu na zabytkowy charakter budynku chcą pozostać jego jedynymi właścicielami. Tym bardziej, że w planach mają także prowadzenie w tym obiekcie działalności o charakterze gastronomicznym i rehabilitacyjnym. Postępy prac remontowych i adaptacyjnych można śledzić na facebookowym profilu firmy (www.facebook.com/Familia.Slupsk). (opr. rkh)
