Od 14 lipca ustczanie mogą korzystać z przejścia przez tory pomiędzy ulicami Darłowską i Portową. Obecny skrót to powrót do przeszłości. Nowe przejście pieszo-rowerowe wybudowane będzie w przyszłym roku.
Przejście przez tory pomiędzy ulicami Darłowską i Portową funkcjonowało przez wiele lat. Niestety podczas zmian w spółkach PKP dopatrzono się, że przejście przebiega przez teren prywatny.
– Zbiegło się to akurat z remontem linii kolejowej, z remontem węzła, ale tak naprawdę to, że szlabany były cały czas zamknięte, nie miało nic wspólnego z remontami, tylko z wewnętrznymi przepisami kolei. Miasto podjęło działania, aby część tej prywatnej działki wykupić, i to uczyniliśmy, ale trzeba ją uczynić drogą publiczną, żeby koleje zgodziły się otworzyć przejście – mówi Eliza Mordal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ustka. – Szczerze mówiąc, działań, aby to wszystko przyspieszyć – bo mieszkańcy czekali przez wiele lat na to przejście, przyzwyczaili się do korzystania z niego – było dużo, także naszej determinacji, i udało się na początku lipca to otworzyć, porozumieć się z PKP. Są tam w tej chwili szlabany, kursują pociągi, tak więc bardzo prosimy pieszych o zachowanie ostrożności. Przejście przebiega teraz starym śladem, znanym od lat, natomiast miasto – jak mówiłam – wykupiło działki i będzie ten teren remontować, tak aby miał on charakter przejścia pieszo-rowerowego, nie dla samochodów. Mamy w mieście rzekę i trzeba ją jakoś przekraczać, stąd strona zachodnia Ustki czuje się trochę oddalona od centrum. Jeżeli chodzi o jezdnie, to mamy jeden most na rzece, ale teraz doszły tory, pociągi, mamy nową stację Ustka Uroczysko i pociąg, który przecina drogi Darłowska – Portowa. Ale mamy już ułatwienie, a będzie jeszcze ładniej.
Nowe przejście powstać ma w przyszłym roku. Do tego czasu przechodząc przez tory należy pamiętać, że raz na godzinę przejeżdża tamtędy pociąg. (opr. jwb)