W sobotę, 4 września, odbyło się Święto Plonów Gminy Słupsk. Jak co roku sołectwa zmierzyły się w konkursie na na tradycyjny i niekonwencjonalny wieniec dożynkowy. Uczestnicy dożynek mogli spróbować lokalnych potraw i wziąć udział w przygotowanych atrakcjach.
W minioną sobotę odbyły się dożynki Gminy Słupsk. Święto Plonów zorganizowano w Swołowie, na terenie Muzeum Kultury Ludowej Pomorza. Imprezę rozpoczął uroczysty przemarsz z orkiestrą i tradycyjne święcenie wieńców. Koła gospodyń wiejskich prześcigały się w gościnności, a smakosze mogli spróbować lokalnych przysmaków. Stałym elementem dożynek jest częstowanie gości przez gospodarzy święta i włodarzy gminy poświęconym chlebem.
Co roku prowadzone są też konkursy na tradycyjny oraz na niekonwencjonalny wieniec dożynkowy. Jury przy wystawianiu noty rygorystycznie oceniało każdą kompozycję. W czasie dożynek pytaliśmy, jak zainteresowanie świętem postrzegają przedstawicielki kół gospodyń wiejskich.
– Jesteśmy z Jezierzyc Osiedla – mówi Jolanta Drozd. – Przyjechaliśmy tutaj z ciastem, z pierogami ruskimi, pierogami z kapustą i z mięsem. Czekamy na razie. A poza tym fajna organizacja. Może impreza jeszcze się rozkręci, myślę, że pod wieczór ludzie przyjdą trochę się pobawić. Wieniec oczywiście daliśmy, mamy też swój chleb. Startujemy z numerem 4, proszę na nas głosować. Konkurencja w tym roku jest wyrównana.
Swoje stoisko miało też m.in. Koło Gospodyń Wiejskich z Kusowa, którego uczestniczki nie kryły zadowolenia z zainteresowania ich wyrobami.
– Wszystko nam zbywa, i babka ziemniaczana, i chlebek ze smalcem. Jesteśmy zadowolone – mówi Wiesława Szczegielniak. – Swój wieniec już wystawiłyśmy i widzimy, że konkurencja w tym roku jest silna, wieńce są bardzo ładne. Miałyśmy nadzieję, że może to my zdobędziemy pierwsze miejsce, a może nawet tak będzie, ale musimy jeszcze poczekać na wynik.
Ciekawą atrakcję przygotowano dla dzieci. Na specjalnym torze przeszkód zawodnicy musieli wykazać się umiejętnościami sprawnościowymi. Na dożynkowej estradzie gwiazdą wieczoru była aktorka kabaretowa Katarzyna Pakosińska. Po występach i zabawach wręczono nagrody i wyróżnienia za dziękczynne wieńce. (opr. jwb)
