Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej zaprasza na dwie nowo otwarte wystawy. Pierwsza – Pharmakon – jest efektem mierzenia się artystów z abstrakcją. Druga – Winne – Niewinne autorstwa Marii Wrońskiej – to sensoryczna podróż po Baszcie Czarownic.
W galerii kameralnej Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej od dzisiaj zobaczyć można wystawę pod nazwą „Pharmakon”.
– Wystawa „Pharmakon” to projekt, który ogarnia twórczość trzech artystów – Jakuba Ciężkiego, Ireneusza Walczaka i Ivo Nikicia, artystów wywodzących się z różnych kręgów kulturowych, aczkolwiek tworzących w domenie i sferze abstrakcji – mówi Roman Lewandowski, specjalista ds. wystawienniczych w BGSW.
Tytuł „Pharmakon” odwołuje się do pojęcia z tekstów Platona. Pharmakon to jednocześnie lekarstwo i trucizna. Wystawa ma stanowić refleksję nad tekstualnością i samym pismem. Drugą wystawą przygotowaną w Baszcie Czarownic jest sensoryczna podróż autorstwa Marii Wrońskiej.
– Chciałbym państwa bardzo zaprosić na wystawę do słupskiej Baszty Czarownic. Jest to czwarta już zorganizowana przez Marię Wrońską i Bałtycką galerię Sztuki Współczesnej wystawa, która stanowi efekt, pokłosie, reperkusje jej przebywania. Idea przebywania w miejscu, utożsamiania się z miejscem, utożsamiania się z przestrzenią jest dla Marii Wrońskiej niezwykle ważna. Tym razem ten czwarty pokaz po wielu latach jest wystawą najbardziej radykalną artystycznie, dlatego że artystka postanowiła w tej przestrzeni nic nie zmieniać, wprowadza jedynie dźwięk – mówi Roman Lewandowski.
Wchodząc do Baszty Czarownic, nie zobaczymy dzieł malarskich ani innych widocznych śladów działalności artystki. Jednak już po chwili zrozumieć można sens tej instalacji, słuchając zarejestrowanych przez autorkę dźwięków tego miejsca, kroków osób w nim przebywających.
Wystawa w Baszcie Czarownic potrwa do pierwszego grudnia, natomiast w Galerii Kameralnej do początku przyszłego roku. (opr. jwb)