Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Słupsku podjęto uchwałę wyrażającą wolę prowadzenia Teatru Lalki Tęcza jako wspólnej instytucji kultury słupskiego samorządu i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie obyło się bez obaw słupskich rajców, którzy zgłosili je podczas dyskusji.
Radna Renata Stec zapowiedziała, że będzie głosować przeciw tej uchwale, ponieważ tylko tak może zareagować po analizie umowy i statutu tej wspólnie prowadzonej instytucji kultury. Zapisy tych dokumentów nadają ministrowi niemal takie same uprawnienia, jak miastu, chociaż teatr jest instytucją samorządową. Uzgadnianiu z ministrem mają być zmiany w statucie, powoływanie i odwoływanie dyrektora, jego zastępców lub pełniących obowiązki dyrektorów. Minister chce mieć również głos w sprawie repertuaru poprzez swojego przedstawiciela w ewentualnej radzie programowej. Minister zastrzega sobie też prawo do kontroli wykorzystania dotacji finansowej na równi z miastem.
– Coś pójdzie nie tak, nie po myśli pana ministra i wtedy po dotacji? – zastanawiała się radna Stec. – Dużo jest znaków zapytania zarówno w statucie, jak i w samej umowie. Czy to jest jednostkowy przypadek, czy w planach jest już przejmowanie przez rząd kolejnych jednostek kultury?
Niepokoje wynikające z zapisów umowy, a szczególnie z podziału kompetencji w porównaniu z wnoszoną dotacją wyraził także radny Jan Lange.
– Ministerstwo che nam dać jedną piątą tego, co my dajemy, a współrządzić po połowie – mówi radny Lange. – To jest nasza placówka i chcielibyśmy uzyskać pomoc, ale pomoc bezwarunkową. Jeśli minister chce mieć tak duży wpływ na działalność naszej placówki, to jego dofinansowanie powinno być znacznie większe.
Wiceprezydent Marta Makuch tłumaczyła, że jeżeli jest współfinansowanie, to jest także udział w podejmowaniu decyzji. Bez względu na rządu takie czy inne te decyzje zawsze wyglądały tak samo. Natomiast rada programowa może zostać powołana, ale nie musi. Ostatecznie uchwała została przyjęta 12 głosami za, przy siedmiu głosach przeciw i dwóch wstrzymujących się. (rkh)
Fot. e-Sesja
