W dzisiejszej konferencji prasowej kierownictwa słupskiego ratusza uczestniczyli przedstawiciele władz ukraińskiego obwodu donieckiego, którzy już teraz szukają dobrych wzorców i praktyk w odbudowie miast, wsi i państwa. Do Słupska zostali zaproszeni przez prezydent Krystyna Danilecką-Wojewódzką.
– Miesiąc temu na konferencji samorządów spotkałam i poznałam mera Mariupola – wspomina Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. – Przedstawił nam obraz miasta, które dzisiaj jest pomnikiem, miastem legendą, najbardziej zniszczonym miastem podczas obecnej wojny. Mer Mariupola pokazał nie tylko obraz doszczętnie zniszczonego miasta. Pokazał coś, co nas samorządowców zbudowało. Pokazał perspektywę odbudowania miasta po zakończeniu wojny. Jako samorządowcy zaproponowaliśmy pomoc w dzieleniu się wiedzą, praktyką i doświadczeniem. Okazało się, że dla Ukrainy problemem jest gospodarka odpadami komunalnymi i korzystanie z zasobów wody. Wtedy zaproponowałam warsztaty, szkolenie w naszych spółkach.
Od środy (10 sierpnia) w Słupsku przebywa 12-osobowa delegacja z Mariupola i innych pobliskich miast. Są to przedstawiciele administracji państwowej i rejonowej Ukrainy, specjaliści, osoby zarządzające tak w urzędach jak i ratuszach inwestycjami, gospodarką komunalną i wodną oraz odpowiednicy prezesów naszych spółek miejskich.
Mykhailo Kogut, wicemer Mariupola przypomniał, że miasto przed wojną liczyło ponad 500 tysięcy mieszkańców i systematycznie się rozwijało korzystając z bliskości morza i innych pięknych terenów. Niestety Rosjanie mieli inne plany i od lutego do marca 2022 roku całodobowo je ostrzeliwali i bombardowali. Miasto zostało zniszczone w 90 procentach. Połowa zasobów mieszkaniowych jest niemożliwa do odbudowania. Zniszczona jest infrastruktura wodno-kanalizacyjna. To wszystko będzie wymagało stawiania na nowo. Podziękował za zaproszenie i za to, że Słupsk chce się dzielić swoimi doświadczeniami w tych dziedzinach. Specjalne podziękowania przekazał też wszystkim Polakom, którzy pospieszyli z pomocą jego rodakom i przyjęli ich w swoim kraju.
Z kolei Yurii Vynokurov, dyrektor departamentu budowy z Kramatorska powiedział, że uczestnicy tej szkoleniowej wizyty poznali już system komunalny Słupska, zapoznali się z praktyką segregacji śmieci i utylizacji odpadów komunalnych. Po konferencji odwiedzą spółkę Wodociągi, zapoznają się z gospodarką wodną i technologią oczyszczania ścieków. Podkreślił też, że dla Ukrainy perspektywą jest przynależność do Unii Europejskiej, a te doświadczenia słupskie już pokazują ile Ukraina musi zrobić, by sprostać wszystkim wymogom unijnym.
Podczas wizyt w słupskich spółkach (PGM, PGK i Wodociągi Słupsk) goście pytali o możliwość, m.in. ponownego wykorzystania niektórych surowców i materiałów, doświadczenia w realizacji zadań związanych z odbiorem i gospodarowaniem odpadami komunalnymi, a także – co w przypadku Ukrainy będzie ogromnym problemem – wykorzystania i zagospodarowania gruzu. Goście podkreślili też, że ten pobyt pozwolił im poznać te rozwiązania, które mogą być przydatne w planowaniu odbudowy i zarządzaniu krajem po wojnie.
Prezydent Słupska wyraziła nadzieję, że wojna zmierza ku końcowi, a przekazane przez słupszczan doświadczenia i informacje będą przydatne w w procesie zapewniania obywatelom Ukrainy spokojnego i komfortowego życia. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz
