Koncern RWE Renewables Poland Sp. z o.o. zaprezentował w miniony piątek (22 września) innowacyjną jednostkę CTV, która zacumowała przy nabrzeżu władysławowskim. RWE planuje wykorzystywać ją do prac serwisowych na swojej pierwszej farmy wiatrowej na polskich wodach Bałtyku.
Jednostka Hydrocat 55 to jeden z pierwszych na świecie dwupaliwowych statków do transportu załogi (CTV). Jest to jednostka zasilana paliwem żeglugowym MGO, która może być także napędzana wodorem, co pozwala znacząco obniżyć emisję CO2.
Z informacji przekazanej przez RWE wynika, że koncern „rozwija swoją pierwszą morską farmę wiatrową u wybrzeży Polski. Projekt F.E.W. Baltic II zlokalizowany jest na północ od Ławicy Słupskiej, w wyłącznej strefie ekonomicznej w środkowej części polskiego Morza Bałtyckiego. Przy planowanej mocy zainstalowanej wynoszącej 350 megawatów, farma wiatrowa będzie w stanie wyprodukować wystarczającą ilość zielonej energii, aby zasilać około 350 000 gospodarstw domowych. Kontynuujemy rozwój projektu, prace są w toku a jego oddanie do użytku spodziewane jest pod koniec tej dekady”
Statek zaprezentowany został burmistrzowi Ustki Jackowi Maniszewskiemu oraz przedstawicielom środowiska rybackiego, stoczni i portu. Burmistrz stwierdził, że wizyta zorganizowana przez RWE dowiodła, że ustecki port jest gotowy do obsługi morskich farm wiatrowych.
Eliza Mordal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ustka zwraca uwagę na to, że firma, która ma długoletnie doświadczenie w serwisowaniu turbin, korzysta przede wszystkim z lokalnych zasobów portu. Członkami załogi zostają najczęściej rybacy (doświadczeni w manewrowaniu mniejszymi łodziami), a zapleczem techniczno-bytowym są miejscowe przedsiębiorstwa tj. stocznie, warsztaty naprawcze, obiekty noclegowe i gastronomiczne. Ustka, jako miasto portowe na pewno odegra istotną rolę na etapie budowy i eksploatacji projektów offshore na Bałtyku. (opr. rkh)
Fot. UM Ustka