– Marzyłem o tym projekcie od dłuższego czasu, ale okoliczności były takie, że dopiero teraz mam zielone światło i mogę go zrealizować. Bardzo mi na nim zależy, bo to będzie nasze. Nie moje, ale dla wielu, wielu pokoleń. Jestem spełniony biznesowo, dlatego podkreślam, chcę zrobić coś dla miasta. Ja tu żyję, mieszkam, czuję się tu świetnie. Mam nadzieję, że praca wspólna moich architektów, moja i moich współpracowników wam się spodoba – mówił 14 grudnia 2023 roku Sławomir Gojdź, biznesmen, który wraz z architektami PBPA Projekt przedstawił w ratuszu koncepcję zabudowy Starego Rynku w Słupsku.
.
Zgodnie z założeniami projektowymi nowy budynek postawiony w miejsce byłego kina Milenium powinien promieniować energią na cały Stary Rynek, tak aby ożywić to dawne centrum miasta.
.
Obiekt ma być nowoczesny, jednak zewnętrznie – zdaniem architektów PBPA Projekt – powinien nawiązywać do historycznego dziedzictwa Słupska. Tym samym zaproponowana została budowla niemonolityczna, oddająca istniejące niegdyś podziały w zabudowie architektonicznej Starego Rynku, co można dostrzec nie tylko w zróżnicowaniu elewacji projektowanej pięciopiętrowej budowli, ale i w jej zadaszeniu. Gdyby zastosować jednolitą fasadę architektoniczną, byłaby ona w tym miejscu nużąca i nijaka – podkreślają autorzy projektu. Silny nacisk na segmentację bryły nie przeczy jednak temu, aby całość była spójna estetycznie.
.
Obiekt ma przyciągać mieszkańców i turystów, generować ruch, być otwarty na przestrzeń miejską zarówno od strony frontowej, gdzie zmodernizowana zostanie płyta główna Starego Rynku, jak i na cały kwartał ulic. W podziemiach budowli znajdzie się ogólnodostępny garaż dla stu samochodów, wygodny, z szerokimi przejazdami i szerokimi miejscami do parkowania.
.
Nie będzie to obiekt kreowany jako centrum handlowe, które wyłącznie zasysa ruch mieszkańców. Odwrotnie – podkreślają architekci – ma promieniować. Lokale znajdujące się na parterze – piekarnia, jubiler, informacja turystyczna, restauracja, delikatesy czy np. bar Browar Słupski z niewielkim muzeum browarnictwa lokalnego – pozostaną otwarte na przestrzeń miasta, a dostęp do nich możliwy będzie wprost z ulicy.
.
Od strony frontowej pojawi się wejście do przestronnego holu z przeszkleniami, wizualnie i funkcjonalnie skomunikowanego ze Starym Rynkiem, a stamtąd po schodach do ogólnodostępnej wielofunkcyjnej auli na 296 miejsc siedzących, którą także można będzie konfigurować na potrzeby organizowanych imprez. Powyżej kawiarnia, z widokami na miasto, ze stolikami także na zewnętrznym tarasie, hotel na sto pokoi i restauracja hotelowa.
.
Od strony ulicy Piekiełko zlokalizowane zostaną biura i usługi, część doświetlona atrium. Na czwartym piętrze tarasy z możliwą lokalizacją zieleni, z niewielką kawiarnią bądź barem. Wszelkie przyłącza techniczne zostaną ukryte w bryle obiektu, a dach – podkreślają architekci – ma być miejscem reprezentującym miasto w widokach z lotu ptaka. / Joanna Wojciechowicz-Bednarek
