Trwają prace rozbiórkowe baraków mieszkalnych przy ulicy Leśnej w Słupsku. Proces ten zakończy się w początkowych tygodniach przyszłego roku, kiedy to inne lokale mieszkalne uzyskają ostatnie trzy rodziny zamieszkujące w barakach.
Baraki przy ulicy Leśnej zostały postawione jako tymczasowe lokum dla rodzin zajmujących remontowane budynki przy ulicy Zamkowej. Z biegiem czasu okazało się, że mieszkania w nich utworzone cały czas były potrzebne, ponieważ nieustannie brakowało lokali komunalnych i socjalnych. Obecnie nie spełniały one już podstawowych kryteriów mieszkaniowych.
– Jeszcze w tym miesiącu, czyli do końca roku wyburzone zostaną kolejne baraki i pozostaną już tylko dwa, w których są tylko trzy rodziny – zapowiada Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. – Jest jednak taka perspektywa, że w najbliższych tygodniach nowego roku Leśna będzie uwolniona z pewnego poczucia wstydu społecznego. Likwidacja tych baraków była też przedmiotem mojej pierwszej interpelacji jako radnej, złożonej jeszcze w 1990 roku. Po z górą trzydziestu latach to moje marzenie się spełnia.
Prace rozbiórkowe i porządkowanie terenu po wyburzonych barakach mają się zakończyć w pierwszym kwartale przyszłego roku. Teren ten będzie przylegał do budowanego właśnie odcinka ringu wewnętrznego, który połączy ulice Poznańską i Bohaterów Westerplatte. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz
