– Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali mieszkańca gminy Redzikowo, który posiadał łącznie ponad półtora kilograma środków odurzających. 20-latek zakopał marihuanę i amfetaminę w przydomowym ogródku, a zaangażowany w ich znalezienie był pies tropiący straży granicznej o imieniu Hira, który wskazał miejsce ukrycia – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku ustalili w wyniku prowadzonych czynności operacyjnych, że na terenie jednej z posesji w gminie Redzikowo jej mieszkaniec może ukrywać znaczne ilości zabronionych substancji.
.
– Funkcjonariusze zapukali do drzwi 20-latka, jednak ten w rozmowie z nimi powiedział, że nie ukrywa żadnych narkotyków. Policjanci przeprowadzili przeszukanie wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej oraz ich psa służbowego o imieniu Hira, który po wejściu na posesję podjął trop i skierował się w stronę przydomowego ogródka, a następnie wskazał miejsca, gdzie zakopane były narkotyki – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku. – Znalezione substancje zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie, a ich dokładne sprawdzenie i zważenie wykazało, że jest to łącznie ponad 1,6 kilograma amfetaminy i marihuany. 20-latek został zatrzymany i przesłuchany, a następnie usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających.
.
Sąd zastosował wobec mężczyzny dozór, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Za to przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)