Mieszkańcy osiedla Owocowa w Słupsku mają do czynienia ze spiętrzeniem robót drogowych na ich ulicach. Budowana niemal od podstaw jest ulica Owocowa, a prace ruszyły także na ulicach Norweska i Duńska. Wytyczone objazdy przyprawiają mieszkających tam słupszczan o ból głowy.
– To nie jest normalne, żeby nie skończyć jednej ulicy, a zaczynać drugą i trzecią – mówi jeden z mieszkańców osiedla. – Fajnie, że będziemy mieli po prawie dziesięciu latach nawierzchnię z prawdziwego zdarzenia, a nie drogę gruntową połataną popękanymi płytami, ale może przydałby się jakiś harmonogram tych robót, bo równoległe zamykanie trzech ulic jest nie do zniesienia. Na dodatek niektóre objazdy wytyczone zostały zwyczajnymi polnymi drogami. Gdzieniegdzie można byłoby dojechać takimi wewnętrznymi dróżkami, ale one zostały zamknięte zwałem pokruszonych płyt.
Serial zatytułowany „budowa ulicy Owocowej” ciągnie się od 2016 roku, kiedy konsultacjom społecznym poddano koncepcję przebudowy tego szlaku miejskiego. Kolejne lata oznaczały brak pieniędzy na tę inwestycję, albo – jak widzą to mieszkańcy – brak starań władz miasta o ich pozyskanie ze źródeł zewnętrznych. Dopiero w marcu ubiegłego roku (2023) pojawiło się dofinansowanie w wysokości prawie 6,5 miliona złotych z rekompensat za tarczę antyrakietową w Redzikowie i jesienią roboty ruszyły, ale ich tempo wiele pozostawiało do życzenia.
Trzy i pół roku wcześniej, bo w październiku 2021 roku ratusz rozpoczął konsultowanie rozbudowy ulic Norweskiej i Duńskiej. Również na realizację tego zadania miasto pozyskało dofinansowanie z rekompensat za tarczę w Redzikowie, czyli z rządowego programu na rzecz zwiększania szans rozwojowych ziemi słupskiej na lata 2019-2026. W tym roku, ku utrapieniu mieszkańców tej części miasta, realizacja obu zadań się zbiegła i… osiedle zostało w dużej mierze skazane na grzęźnięcie w objazdowym błocie oraz pokonywanie dodatkowych kilometrów. Gorzej, bo wytyczone objazdy prowadzą wprawdzie do niektórych skrzyżować, ale są to skrzyżowania polnych dróg. Nasi rozmówcy zaznaczają, że przy tych drogach nie ma chodników, więc pieszo też trzeba się liczyć z koniecznością brnięcia przez rozjeżdżone i błotniste pobocza.
Mieszkańcy osiedla Owocowa podkreślają, że naprawdę cieszy ich fakt budowy ulic w miejscu ich zamieszkania. Tak, jak cieszyło ich to, że w 2021 roku rozpoczęto i zakończono układanie z płyt betonowych nawierzchnia (częściowo) na ulicach Fińskiej, Litewskiej i Estońskiej oraz instalowanie oświetlenia. Wtedy jednak te prace prowadzone były sprawnie i etapami, a nie jak teraz, czyli wszystko w jednym czasie. Mieszkańcy powątpiewają też w to, że wykonawcy skończą oba zadania w tym roku. (rkh)
