Rada Miejska w Słupsku zdecydowała dziś o podwyżkach cen biletów autobusowych w komunikacji miejskiej oraz stawek za odprowadzanie i zagospodarowanie śmieci. Podniesienie opłat za usługi miejskiego przewoźnika ma wynikać ze znacznego wzrostu kosztów nośników energii, w tym cen oleju napędowego, gazu i prądu oraz wzrostu kosztów pracy. Z kolei wzrost o prawie 50 procent dotychczasowej stawki za śmieci pozwoli w opinii władz miasta na pokrycie brakującej kwoty do zbilansowania się systemu gospodarowania odpadami w 2024 roku i pokrycia kosztów jego obsługi w roku następnym.
.
Już wkrótce za bilet normalny w komunikacji miejskiej zapłacimy 4 złote, o 50 groszy więcej niż dotychczas, natomiast stawka za odbiór śmieci liczona od każdego mieszkańca wzrośnie niemal o 50 procent do poziomu 31 złotych. Opinie radnych w dyskusji poprzedzającej głosowanie nad projektami obu uchwał były podzielone, ostatecznie jednak Rada Miejska w Słupsku większością głosów zdecydowała dziś podczas sesji o zatwierdzeniu podwyżek.
.
Podwyżka stawek za śmieci od 1 października w opinni ratuszowych urzędników jest konieczna ze względu na znaczący wzrost kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych, który przekracza planowane wydatki związane z funkcjonowaniem całego systemu. Dotychczasowe stawki wynosiły 21,5 lub 19,5 złotego od mieszkańca, w zależności od udziału komponentu bio. Po podwyżkach opłata podstawowa sięgnie poziomu odpowiednio 31 i 29 złotych. Kwotę 124 złotych, czterokrotność stawki, zapłaci natomiast w każdym miesiącu właściciel nieruchomości, który nie będzie wypełniać obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny.
.
– Konieczność zwiększenia wysokości opłaty wynika przede wszystkim ze stale rosnących kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych. Jest to główny element tego systemu – mówi Katarzyna Guzewska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Słupsku. – Te koszty z kolei bezpośrednio kształtowane są przez koszty tzw. bezpośrednie, czyli koszty energii oraz koszty osobowe – mam tu na myśli przede wszystkim koszty wynagrodzeń. (…) Podsumowując, koszt obsługi całego systemu gospodarki odpadami komunalnymi w naszym mieście wzrósł w tym roku o 34 procent, a szacujemy, że w przyszłym roku wzrośnie o 55 procent, przy czym zmiana stawki nastąpi o niecałe 47 procent, to zdecydowanie mniej niż wynoszą szacowane koszty na przyszły rok.
.
Na wysokość comiesięcznej opłaty wnoszonej przez mieszkańców składają się m.in. koszty odbioru i zagospodarowania odpadów, koszt obsługi PSZOK-ów i punktu Graty z Chaty, wynagrodzenia dla pracowników oraz edukacja ekologiczna i pozostałe koszty administracyjne.
.
Podniesienie maksymalnych cen normalnych i ulgowych biletów komunikacji miejskiej także argumentowane jest wzrostem kosztów nośników energii, w tym cen oleju napędowego, gazu i prądu oraz wzroście kosztów pracy.
.
– Ostatnie podwyżki cen biletów weszły w życie od lipca 2022 roku. Od tego czasu minimalne wynagrodzenie wzrosło o 42 procent, natomiast średnia skumulowana inflacja do maja br. wyniosła 13,3 procent. Proponowana przez nas zmiana w większości pozycji powoduje wzrost o 14 procent, czyli jest zbliżona do wzrostu inflacyjnego w okresie od ostatniej zmiany cen biletów – mówi Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
.
Za bilet jednorazowy jednoprzejazdowy oraz czasowy do 60 minut pasażer komunikacji miejskiej zapłaci 4 złote – aktualnie kosztuje on 3,5 złotego. Cena biletu jednorazowego czasowego do 24 godzin wzrośnie z 8 do 10 złotych, a biletu okresowego imiennego miesięcznego z 94 do 108 złotych. Z kolei zakup biletu okresowego miesięcznego na okaziciela wiązać się będzie z wydatkiem 160 złotych, a trzymiesięcznego biletu okresowego imiennego 290 złotych. Pojawią się też stawki preferencyjne dla posiadaczy Słupskiej Karty Mieszkańca przy zakupie biletów w elektronicznych kanałach dystrybucji.
.
Za podwyżką cen biletów zagłosowało 12 radnych przy 9 głosach przeciwnych, natomiast za podwyżką stawek za odbiór i zagospodarowanie odpadów zagłosowało 13 radnych przy 7 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się.
.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek
