K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Biletomaty na przystankach – interpelacja radnego

0

Gdzie w Słupsku można kupić papierowe bilety autobusowe? Na przykład u kierowcy – jednak tylko za odliczoną gotówkę – lub w punktach handlowych, niestety nielicznych, bo w większości dawnych lokalizacji tradycyjne kioski już poznikały. Z kolei e-bilet nabyć można w każdym autobusie, przykładając do falomatu kartę bankową bądź kartę Fala. Pieniądz elektroniczny wypiera gotówkę i coraz częściej płatności dokonywane są kartą, blikiem, telefonem bądź zegarkiem, zwłaszcza przez młodych ludzi. Starsi natomiast nierzadko operują przede wszystkim gotówką. Ale i każdemu może przydarzyć się sytuacja, że nie ma przy sobie karty płatniczej, ma natomiast banknot, który jednak nie jest odliczoną kwotą, za którą bez problemu można kupić bilet u kierowcy. Taką sytuację przytoczył w swojej interpelacji radny Kacper Moroz, dopytując o możliwość montażu w mieście tzw. biletomatów.
.
W mieście coraz mniej jest kiosków i punktów handlowych, w których można kupić bilety komunikacji miejskiej. Z kolei u kierowcy autobusu trzeba mieć odliczoną gotówkę, a to nierzadko problem. Powoli zaczynają dominować operacje bezgotówkowe. Aby kupić e-bilet, wystarczy do czytnika falomatu zamontowanego w autobusie przyłożyć kartę płatniczą bądź kartę Fala.
.
W niektórych miastach funkcjonują jednak tzw. biletomaty, w których można nabyć bilety komunikacji zbiorowej. O takie urządzenia montowane na przystankach autobusowych, w których nie tylko przyjmowane są płatności kartą, ale i gotówką, a także wydawana jest reszta, jeśli wskazuje na to rachunek, dopytuje w interpelacji skierowanej do prezydent miasta radny Kacper Moroz.
.
„W wielu samorządach bilety uprawniające do korzystania z komunikacji miejskiej można kupić na przystankach w tzw. biletomatach. Pasażerowie mogą nabyć bilet, płacąc zarówno gotówką, jak i kartą płatniczą. Niestety w Słupsku dostęp do biletów jest dość mocno utrudniony. Można je nabyć u kierowcy (tylko w wypadku, gdy pasażer ma odliczoną gotówkę), w tzw. falomatach (płatność tylko bezgotówkowa) oraz w niektórych sklepach, które prowadzą sprzedaż biletów komunikacyjnych. Proszę sobie jednak wyobrazić sytuację, w której pasażer nie ma ze sobą karty płatniczej czy telefonu, a ma jedynie banknot o wartości 20 czy 50 złotych. W tej sytuacji ma on następujące możliwości: może szukać sklepu, w którym kupi bilet (jest to bardzo trudne, bo nie są one właściwie w żaden sposób oznakowane, może iść pieszo, zamówić taksówkę albo jechać «na gapę», ryzykując mandat. Kiedyś było trochę łatwiej, bowiem obok wielu przystanków autobusowych funkcjonowały kioski, w których była prowadzona sprzedaż biletów”.
.
Biletomaty wiążą się z dodatkowymi kosztami, w których mieści się zarówno obsługa systemu gotówkowego, jak i serwisowanie urządzeń. Skutkiem ich funkcjonowania jest jednak także większa dostępność biletów dla pasażerów, stanowiąca być może zachętę do korzystania z komunikacji miejskiej. I na ten aspekt zwraca uwagę radny. Podnosi, że instalacja biletomatów to udogodnienie dla mieszkańców i turystów. „Czy zgodzi się Pani Prezydent ze stwierdzeniem, że powinniśmy ułatwiać pasażerom korzystanie z komunikacji miejskiej, niż ją utrudniać, a co za tym idzie, zachęcać do korzystania z komunikacji miejskiej?”.
.
Wiadomo, że takie dwie maszyny stoją już w pomieszczeniu dworca autobusowego przy węźle transportowym i docelowo mają tam funkcjonować po zakończeniu zaplanowanych na najbliższe tygodnie testach rozruchu i kalkulacji kosztów. Na razie jednak brak informacji, czy wdrożona byłaby także usługa płatności gotówkowej.
.
W najbliższych dniach powinna pojawić się odpowiedź prezydent miasta na interpelację radnego w sprawie biletomatów na przystankach.
.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek, fot. JWB

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.