Jak poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, dzisiejszej nocy w Ustce doszło do niecodziennego zdarzenia z udziałem dwóch 14-latków. – Chłopcy, którzy bez wiedzy rodziców zabrali kluczyki do samochodów, postanowili zwiedzić kurort zza kierownicy. Przejazd ulicami miasta zakończył się kolizją. Za prowadzenie pojazdów bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym odpowiedzą przed Sądem Rodzinnych i Nieletnich – mówi mł. asp. Jakub Bagiński.
.
Minionej nocy około godziny 2:30 policjanci odebrali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Ustce na ulicy Grunwaldzkiej. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że kierujący toyotą nie zachował bezpiecznej odległości od jadącej przed nim mazdy, w wyniku czego najechał na jej tył, a mazda uderzyła w bariery ochronne.
.
– Za kierownicą obu pojazdów siedzieli czternastoletni chłopcy. Obaj „kierowcy” poruszali się samochodami bez zgody i wiedzy rodziców. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Nastolatkowie zostali przekazani pod opiekę rodziców – informuje oficer prasowy KMP w Słupsku mł. asp. Jakub Bagiński. – 14-latkowie, którzy kierowali samochodami bez uprawnień, odpowiedzą za swój czyn przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Dodatkowo jeden z nich odpowie za spowodowanie kolizji. To zdarzenie powinno być przestrogą dla innych. Apelujemy do rodziców i opiekunów o wzmożoną czujność oraz rozmowę z dziećmi na temat bezpieczeństwa i odpowiedzialności za działania podejmowane bez ich wiedzy. Mimo że tym razem nikt nie ucierpiał, konsekwencje mogły być znacznie gorsze. (opr. jwb)