Jak informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zatrzymali 24-latka, który ukrywał w miejscu zamieszkania blisko 1,5 kilograma narkotyków, broń palną bez zezwolenia oraz kilka sztuk amunicji. Słupszczanin usłyszał już zarzuty, a sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na miesiąc. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
.
W ubiegłym tygodniu słupscy policjanci w ramach działań operacyjnych zapukali do drzwi jednego z mieszkań, w którym jego właściciel miał ukrywać narkotyki.
.
– Uwagę kryminalnych zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny, a podczas przeszukania policjanci znaleźli pudełka i woreczki z białą, zbryloną substancją, worek i słoik z suszem roślinnym, a dodatkowo broń palną i kilka sztuk amunicji – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku. – Wszystkie znalezione substancje oraz pistolet z nabojami zostały zabezpieczone jako dowody w sprawie. Słupszczanin został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe. W toku prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że 24-letni mężczyzna nie ma zezwolenia na posiadany pistolet, a dokładne sprawdzenie i zważnienie znalezionych substancji wykazało, że jest to blisko 1.100 gramów amfetaminy i prawie 300 gramów marihuany.
.
Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na miesiąc. Za te przestępstwa 24-letniemu słupszczaninowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)