K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Ponad 20 milionów trzeba dołożyć do budowy ringu

0

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Słupsku poruszony został temat robót zamiennych, których wykonanie jest konieczne na obecnej budowie ringu wewnętrznego. Chodzi o szacunek przewidywanych kosztów dodatkowych wynikających z trudnych warunków gruntowych.

Przypomnijmy, że podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej słupskich radnych – o czym informowaliśmy przed tygodniem – pojawiła się informacja o konieczności dodatkowego wydania około 20 milionów złotych na roboty zamienne na budowie połączenia ulicy Poznańskiej z ulicą Bohaterów Westerplatte. Wszystko przez trudne warunki gruntowe. O skonkretyzowanie już poniesionych wydatków i szacunek dalszych zapytał Paweł Szewczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.

– Jeśli chodzi o prace na ringu związane z wymianą gruntu, to obecnie podpisano dwa protokoły konieczności oraz trwa procedowanie trzeciego protokołu – informuje Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. – Te podpisane dotyczą wymiany gruntu od mostu do ulicy Rybackiej oraz od siedziby MOPR-u do ulicy Poznańskiej. Procedowane jest wzmocnienie gruntu przy ulicy Słonecznej. Koszt wymiany gruntu na odcinku od mostu do ulicy Rybackiej to około 3-4 miliony złotych, natomiast pozostałe wydatki nie były w tej chwili poniesione.

Koszty dotyczą tylko dwóch stosunkowo krótkich odcinków ringu. Do poprawy pozostanie zastąpienie zaprojektowanych zbiorników retencyjno-rozsączających tylko retencyjnymi oraz wzmocnienie skarp w wąwozie, które grożą obsunięciem (informowaliśmy o tym we wrześniu br.). Te wyjaśnienia zrodziły kolejne pytania, które zadał radny Adam Sędziński. Dotyczyły one rodzaju wykonanych i planowanych robót zamiennych oraz przyczyn zmuszających do ich realizacji szczególnie w kontekście warunków gruntowych w pobliżu rzeki Słupia.

– Rozwiązania projektowe przyjęte w pierwotnej dokumentacji okazały się niewystarczające i muszą być zamienione z uwzględnieniem aktualnej sytuacji gruntowej – wyjaśnia dyrektor Orłowski. – Odmienne warunki gruntowe będą podlegały analizie pod kątem tego, czy jest to błąd projektowy, czy na przykład warunki wodne w ciągu 10 lat od opracowania dokumentacji pierwotnej uległy zmianie. W tej chwili skupiamy się na tym, żeby kontrakt dokończyć. Jednocześnie gromadzimy wszelkie opinie i materiały pozwalające jednoznacznie ocenić przyczyny konieczności zastosowania rozwiązań zamiennych.

Obecnie zakończenie tej inwestycji i przekazanie jej do użytku planowane jest na trzeci kwartał przyszłego roku. (rkh)
Fot. Joanna Wojciechowicz-Bednarek

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.