Operacje guza nerki za pomocą robota operacyjnego przeprowadził urolog Marcin Klim z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Nowotwory nerki są jednymi z najczęstszych nowotworów urologicznych. Rocznie takie zachorowania odnotowuje kilka tysięcy osób w Polsce.
.
– W początkowych stadiach nowotwór nerki rozwija się bezobjawowo. Pacjent nie wie, że dzieje się coś złego – mówi dr n. med. Marcin Klim, urolog z Oddziału Urologicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Objawy występują w przypadku mocno zaawansowanych guzów, gdy leczenie radykalne i wyleczenie jest niemożliwe.
.
Dzięki powszechnym badaniom USG nowotwory nerek można wykrywać już na wczesnych etapach. Guz wykryty w badaniu USG jest weryfikowany dzięki tomografii komputerowej, co pozwala ocenić rzeczywiste zaawansowanie choroby. Nie zawsze jednak wczesne wykrycie zmian nowotworowych pozwala na leczenie zaoszczędzające nerkę. Dość często usuwa się ją razem z nowotworem. Jeżeli druga nerka jest wydolna, pacjent funkcjonuje w takiej sytuacji normalnie, bez odczuwania dyskomfortu.
.
Jak wskazują lekarze, zdecydowana większość guzów nerek okazuje się być nowotworami złośliwymi. W przypadku mniejszych guzów w nerkach można usunąć sam guz. Do tej pory, urolodzy ze słupskiego szpitala wykonywali ten zabieg metodą otwartą, czyli przez rozległe cięcie ciała. Najmniejsze guzy usuwane były metodą laparoskopową.
.
– Teraz dzięki operacjom robotycznym dokładniej możemy obejrzeć nowotwór i usunąć go precyzyjniej, a z biegiem czasu będziemy mogli usuwać robotycznie coraz większe guzy, oszczędzając nerkę – mówi dr Marcin Klim.
.
Robotyczne operacje guzów nerek przeszło w słupskim szpitalu dwoje pacjentów. U pacjentki operowany był duży guz o średnicy 5 centymetrów, który na pewno nie mógłby być operowany metodą laparoskopową i z tego powodu w grę wchodziła tylko metoda otwarta, która bardziej obciąża organizm. Tymczasem stan zdrowia pacjentki był taki, że po operacji z dużym cięciem skóry długo dochodziłaby do zdrowia. W tym przypadku wykonanie operacji robotycznej spowodowało, że można było precyzyjnie usunąć guza i pacjentka w dobrym stanie wróciła do domu.
.
Drugą operację robotyczną nerki wykonano u młodego pacjenta, u którego operacja małoinwazyjna również była bardzo wskazana.
.
Nad przebiegiem pierwszych operacji czuwał profesor Marcin Słojewski, chirurg urolog ze Szczecina, który ma największe doświadczenie w Polsce w operacjach robotycznych nerek. Urolodzy ze Słupskiego szpitala zapewniają, że będą wykonywać kolejne operacje robotyczne nowotworów nerek w przypadkach, gdy korzyści z nich będą dla pacjentów większe niż w przypadku innych typów operacji.
.
– Choć operacja nerek przy użyciu robota chirurgicznego nie jest wprost finansowana przez NFZ jako operacja robotyczna warto stawiać na rozwój świadczeń udzielanych przez nasz szpital, bo służy to zarówno zdrowiu pacjentów, jak i rozwojowi umiejętności naszych lekarzy – zaznacza Andrzej Sapiński, prezes Zarządu Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. (źródło i fot. WSS w Słupsku)