W tym tygodniu zakończyły się w gminie Redzikowo konsultacje społeczne dotyczące wszczętej przez miasto Słupsk procedury zmiany granic administracyjnych. – W mojej ocenie frekwencja była bardzo wysoka, bo 58,5 procent mieszkańców wzięło w nich udział – mówi wójt Barbara Dykier. – Z tej liczby 98,6 procent opowiedziało się przeciwko włączeniu terenów inwestycyjnych we Włynkówku w granice miasta Słupska. Z kolei w konsultacjach w sprawie powrotu do gminy przejętego przez Słupsk terenu inwestycyjnego Płaszewko „za” przy tej samej frekwencji opowiedziało się prawie 100 procent liczby głosujących.
.
Od W gminie Redzikowo 58,5 procent mieszkańców wzięło udział w konsultacjach społecznych w sprawie procesu zmiany granic administracyjnych wszczętego przez miasto Słupsk. Chodzi o włączenie w granice miejskiego samorządu terenów inwestycyjnych we Włynkówku. Z liczby uczestniczących w konsultacjach społecznych mieszkańców gminy wiejskiej prawie 99 procent opowiedziało się przeciwko planom miasta.
.
Podobne proporcje pojawiły się w kolejnych konsultacjach dotyczących powrotu terenu inwestycyjnego w Płaszewku w granice administracyjne gminy Redzikowo – głos „jestem za” oddało prawie 100 procent uczestniczących w nich mieszkańców. Frekwencja ogólna wyniosła podobnie jak w pierwszych konsultacjach 58,5 procent ogólnej liczby uprawnionych.
.
– To bardzo wysoki wynik, biorąc pod uwagę fakt, że dzisiaj tak naprawdę w kręgu zainteresowania naszego sąsiada miasta Słupska nie ma terenów zamieszkałych. Tak duży udział naszych mieszkańców w konsultacjach społecznych świadczy o tym, że mają oni świadomość, jak negatywny wpływ na dalszy rozwój gminy ma utrata terenów inwestycyjnych – mówi wójt gminy Redzikowo Barbara Dykier. – Odczuwamy to już dzisiaj poprzez utracone dochody w budżecie gminy na skutek rozporządzenia Rady Ministrów z 2022 roku, kiedy utraciliśmy tereny inwestycyjne w Płaszewku i w Bierkowie. Rocznie ta strata sięga już dzisiaj około 10 milionów złotych. Konsekwencją tamtych zdarzeń jest to, że część z planowanych inwestycji, które miały służyć naszym mieszkańcom i na które oni czekali, muszą być przesunięte w czasie. Stąd też świadomość, że teraz utrata kolejnych wpływów do budżetu w kwocie około 5 milionów złotych może sprawić, że nie tylko inwestycje będą wydłużone w czasie, ale i te programy społeczne, które realizujemy na terenie gminy, finansowane bezpośrednio z budżetu, Karta Seniora, Karta Dużej Rodziny, ale też programy edukacyjne czy np. programy realizowane przez Centrum Usług Społecznych mogą stanąć pod wielkim znakiem zapytania.
.
Czy głos społeczny wyrażony podczas konsultacji ma przełożenie na wynik procedury, trudno wyrokować, zważywszy że w 2023 roku miasto mimo mocnego sprzeciwu mieszkańców gminy wiejskiej, co miało swoje odbicie w bardzo wysokiej frekwencji w konsultacjach, i tak mogło przejąć ważne ze względu na wpływy do budżetu gminy Redzikowo tereny inwestycyjne w Płaszewku. Decyzje zapadają na najwyższym szczeblu władzy w kraju i choć tego nikt nie zakłada, mogą mieć charakter polityczny, co niekoniecznie odzwierciedla lokalne uwarunkowania.
.
– Chcę głęboko wierzyć, że ten głos społeczny ma znaczenie – mówi wójt Barbara Dykier. – Myślę, że w 2022 roku, gdyby nie wynik z konsultacji społecznych w naszej gminie, gdzie frekwencja wyniosła ponad 81 procent i prawie 100 procent mieszkańców z tej liczby było przeciwko włączeniu siedmiu sołectw w granice administracyjne miasta, nie udałoby się nam obronić tych sołectw, choć oczywiście zostało włączonych ponad tysiąc hektarów do Słupska, w tym tereny inwestycyjne. Natomiast chcemy, żeby ten głos mieszkańców był zagwarantowany ustawowo i żeby takie miał znaczenie. Wynik konsultacji daje nam argument, bo tak naprawdę dzisiaj są to decyzje polityczne. Szanowni państwo, pomimo tego, że słyszymy od naszych sąsiadów, że działają zgodnie z przepisami prawa – tak, prawo dopuszcza, że co roku można występować z wnioskiem o zmianę granic – to w mojej ocenie nie do końca jest to zgodne z przepisami prawa, dlatego że już dzisiaj ustawa o samorządzie gminnym nakreśla warunki, w jakiej sytuacji może dojść do zmiany granic – kiedy występują więzi społeczno-gospodarcze. My cały czas udowadniamy, że tych przesłanek ustawowych nie ma, natomiast decyzje w prowadzonych procesach są – co widać – różne.
.
W konsultacjach społecznych mógł wziąć udział każdy mieszkaniec gminy Redzikowo, jednak w wypadku osób do 13. roku życia ankietę w ich imieniu musieli podpisać rodzice bądź opiekunowie prawni. W sumie w konsultacjach głos oddało 10.700 osób zameldowanych na stałe bądź czasowo w gminie Redzikowo.
.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek