W tym roku ekstremalna droga krzyżowa odbywa się pod hasłem „Nie ma, że się nie da”. To wielokilometrowa nocna wędrówka poświęcona rozważaniom męki Chrystusa, będąca też indywidualnym wyzwaniem dla samego uczestnika, który mierzy się nie tylko z wyczerpaniem fizycznym, ale i próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, jakim jest człowiekiem. W najbliższy piątek, 4 kwietnia, słupska nocna EDK poprowadzi w dwóch kierunkach – „Po klifie z Serca do Zbawiciela” lub „Doliną rzeki Słupia”. Uczestnicy będą mogli wybrać jedną z sześciu marszrut, z których najdłuższa liczy 60 kilometrów.
.
Ekstremalna droga krzyżowa – wielogodzinny nocny marsz w ciszy i samotności, rozważania na temat męki Chrystusa, mierzenie się z fizycznymi słabościami, które ujawniają się z każdym pokonanym kilometrem coraz dotkliwiej. To także podróż w głąb siebie, do wyobrażeń o sobie samym oraz otwarcie się na przemianę, jeśli to, co w sobie rozpoznajemy, nie odpowiada naszym prawdziwym potrzebom.
.
EDK wyruszy ze Słupska 4 kwietnia spod kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego o godzinie 19.45 po Mszy Świętej. Uczestnicy iść będą po zmroku w całkowitej ciszy i w skupieniu. W tym roku można wybrać ekstremalną drogę krzyżową spośród dwóch kierunków – „Po klifie z Serca do Zbawiciela” lub „Doliną rzeki Słupia”.
.
Trasa „Doliną rzeki Słupia” ma cztery warianty. Oprócz 40-kilometrowej trasy Urszuli Ledóchowskiej (kościół NSJ Słupsk – Kobylnica – Łosino – Zajączkowo – Kwakowo – Żelki – Żelkowo – Lubuń – kościół NSJ Słupsk) jest trasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego licząca 45 kilometrów (kościół NSJ Słupsk – Kobylnica – Łosino – Zajączkowo – Kwakowo – Żelkówko – Łysomiczki – Skarszów Dolny – Lubuń – kościół NSJ Słupsk), a także 50-kilometrowa trasa Brata Alberta (kościół NSJ Słupsk – Kobylnica – Łosino – Zajączkowo – Kwakowo – Żelki – Żelkówko – Łysomiczki – Skarszów Dolny – Lubuń – kościół NSJ Słupsk) oraz najdłuższa, 60-kilometrowa pw. Matki Teresy, będąca najdłuższą ekstremalną drogą krzyżową w północnej części Polski (kościół NSJ Słupsk – Kobylnica – Łosino – Zajączkowo – Kwakowo – Żelki – Żelkówko – Łysomiczki – Krzynia – Dębnica Kaszubska – Skarszów Dolny – Lubuń – kościół NSJ Słupsk).
.
Trasa „Po Klifie” wiedzie w dwóch wariantach: podstawową 40-kilometrową trasą Jana Pawła II (kościół NSJ Słupsk – Niewierowo – Machowino – Wytowno – Machowinko – Dębina Poddąbie klif – Orzechowo – kościół Zbawiciela Ustka) oraz 52-kilometrową trasą Świętego Maksymiliana Kolbego (kościół NSJ Słupsk – Siemianice – Jezierzyce – Bukówka – Wrzeście – Kępno – Dominek – Gąbino – Osieki – Rowy – Dębina – Poddąbie klif – Orzechowo – kościół Zbawiciela Ustka).
.
Warto wyposażyć się w elementy odblaskowe, dobre nieprzemakalne buty i okrycie, obowiązkowo w latarkę, termos z ciepłym napojem, telefon i posiłek – np. batony proteinowe czy żele energetyczne. Pomóc w pokonywaniu trasy mogą także kijki typu nordic walking. Co ważne, należy poinformować bliskie osoby o udziale w EDK i przekazać mapę z wybraną trasą na wypadek, gdyby trzeba było odwieźć uczestnika do domu. Każdy bierze udział w EDK na własną odpowiedzialność – nie ma ubezpieczenia ani opieki medycznej. Zapisy prowadzone są poprzez stronę https://trasy.edk.org.pl/?routeStart=s%C5%82upsk.
.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek, fot. JWB
