– Ponad 220 gramów marihuany, 130 gramów haszyszu i 22 krzaki konopi rosnące w domowej plantacji zabezpieczyli policjanci z wydziału kryminalnego słupskiej komendy. Mundurowi zatrzymali do tej sprawy 30-letniego mieszkańca Słupska, który usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, wprowadzania ich do obrotu oraz uprawy konopi innych niż włókniste, za co grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zapukali do drzwi mieszkania słupszczanina, którego podejrzewali o posiadanie zabronionych substancji.
.
– Mundurowi zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie 30- latka i znaleźli przy nim porcję marihuany. Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna może ukrywać kolejne narkotyki w innym, wynajmowanym mieszkaniu, a w wyniku przeprowadzonego przeszukania funkcjonariusze znaleźli znaczne ilości suszu roślinnego. W jednym z pomieszczeń słupszczanin zorganizował domową plantację konopi. W specjalnie przygotowanym do uprawy pokoju 30-latek zaaranżował szklarnię, w której policjanci znaleźli 22 dojrzewające krzaki konopi, urządzenia do doświetlania roślin oraz zapewniające im odpowiednią wentylację – informuje asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku. – Słupszczanin został zatrzymany, a znalezione w jego mieszkaniu zabronione substancje oraz krzaki konopi zostały zabezpieczone jako dowody w sprawie. Ich dokładne sprawdzenie i zważenie wykazało, że oprócz uprawianych krzaków mężczyzna posiadał ponad 220 gramów marihuany i ponad 130 gramów haszyszu.
.
Słupszczanin usłyszał już zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, uprawy konopi innych niż włókniste oraz wprowadzania ich do obrotu. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. (jwb)