K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Odpowiedzi na interpelacje po deszczach nawalnych

0

Ulewne deszcze w pierwszej połowie lipca spowodowały w Słupsku liczne podtopienia i zalania ulic. Ten powtarzający się efekt poopadowy zaniepokoił (o czym informowaliśmy 16 lipca) dwoje słupskich radnych – Beatę Kątnik i Kacpra Moroza – którzy złożyli interpelacje w tej sprawie.

Pytania dotyczące konkretnych działań podejmowanych przez włodarzy miasta i wyspecjalizowane służby miejskie dotyczyły zarówno prewencji powodziowej jak i planów modernizacyjnych kanalizacji deszczowej. Obojgu radnym odpowiedziała prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Ponieważ zarówno niektóre pytania, jak i odpowiedzi na nie są takie same, zamieszczamy krótkie ich omówienie, a odpowiedzi na pytania różne przytaczamy.

Radny Kacper Moroz dociekał, czy miasto dysponuje ekspertyzami stanu technicznego kanalizacji deszczowej i w jak zorganizowana jest kontrola tejże. Odpowiedzi były jednoznaczne.

„Miasto nie dysponuje ekspertyzami dotyczącymi stanu technicznego kanalizacji deszczowej na obszarach szczególnie narażonych na podtopienia. Stan techniczny infrastruktury kanalizacyjnej jest kontrolowany na bieżąco przez podmiot wyłoniony w ramach postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
Kanalizacja deszczowa na terenie miasta Słupska jest kontrolowana na bieżąco i w miarę potrzeb przeprowadzane są czyszczenia kanałów deszczowych oraz wpustów deszczowych wraz z przykanalikami. Sytuacja w czasie intensywnych i długotrwałych opadów dnia 14.07.2025 roku była kontrolowana na bieżąco. Po ustaniu opadów w miejscach, gdzie woda nie została odprowadzona do kanalizacji deszczowej udrażniano spływy, m.in. na ul. Paderewskiego, Jesionowej, Deotymy, Daszyńskiego, Limanowskiego. W większości wystąpienia miejscowych podtopień, wody opadowe sprawnie zostały odprowadzone do kanalizacji deszczowej w czasie pół godziny od ustania opadu. Dodać należy, że do miejskiej kanalizacji deszczowej, doprowadzane są wody opadowe z terenów sąsiadujących z pasami drogowymi, niewłaściwie konserwowanych i utrzymywanych przez zarządców ww. nieruchomości”.

Radnego interesowało też, „czy Miasto planuje modernizację lub przebudowę systemu kanalizacji deszczowej w rejonach powtarzających się podtopień, w szczególności przy ul. Kossaka, Grottgera i Kołobrzeskiej?” Z odpowiedzi na to pytanie dowiedział się, że obecnie „nie są planowane inwestycje związane z przebudową kanalizacji deszczowej w mieście”. Ponadto wymienione zostały inwestycje w zbiorniki retencyjne, które w latach 2011, 2014 oraz 2022-2023 poczyniono na ternie przy ulicach Kołobrzeska, Fałata i Kossaka oraz Szczecińska. Ponadto zlikwidowano zasklepione parkingi przy ul. Bora Komorowskiego oraz utworzono trawniki deszczowe przy ulicach Szczecińska i Grottgera.

W odpowiedzi udzielonej radnej Beacie Kątnik znalazła się dodatkowo informacja o takich działaniach prewencyjnych jak wybudowanie zbiorników retencyjnych przy ulicach Dywizjonu 303 oraz Zaborowskiej – Legionów Polskich. Radna chciała też wiedzieć, co było przyczyną tego, że na zmodernizowanej w tym roku ulicy Owocowej stały kałuże, a po nawierzchni płynęła woda, która docierała do ulicy Kaszubskiej. Tę samą sytuację można było zaobserwować na ulicy Piłsudskiego, która niedawno została gruntownie przebudowana. Ratusz udzielił obszernej odpowiedzi.

„Istniejące kolektory deszczowe obliczane i przygotowane na wystąpienie deszczu miarodajnego, nie są w stanie przejąć całości wód opadowych podczas intensywnych i długotrwałych opadów. W skrajnych przypadkach w ulicy Piłsudskiego ułożonej ze spadkiem dochodziło do czasowych podtopień w najniżej położonych miejscach, gdzie dodatkowo następowało wyhamowanie przepływu, przez co słup wody w studzienkach podnosił się ponad poziom terenu (zjawisko tzw. wybijania włazów studzienek).
Kanalizacja deszczowa wykonana w ramach zadania inwestycyjnego pn.: „Przebudowa wraz z rozbudową ulicy Owocowej na odcinku od ulicy Kaszubskiej do ulicy Fińskiej” w ramach zadnia inwestycyjnego pn. „Rozbudowa dróg i oświetlenia na osiedlach Owocowa i Przy Lesie w Słupsku” wykonana została zgodnie z dokumentacją projektową, z materiałów dopuszczonych do stosowania w budownictwie oraz zgodnie z decyzjami administracyjnymi. Wybudowana sieć kanalizacyjna przed odbiorem została oczyszczona i sprawdzona została szczelność wykonanego kolektora. W wyniku nawalnych deszczy istniejąca sieć kanalizacyjna nie była w stanie odebrać napływu wody, w związku z czym nadmiar przelewał się w kierunku ul. Kaszubskiej”.

Podsumowaniem tych działań może być odpowiedź na czwarte pytanie zadane przez Beatę Kątnik. „Istniejące kolektory deszczowe są projektowane z przeznaczeniem na przyjęcie tzw. deszczu miarodajnego. W trakcie wystąpienia ekstremalnych opadów, kanały deszczowe nie są w stanie przejąć całości wód deszczowych napływających przez wpusty uliczne do kanału z dużą intensywnością. Gwałtowne opady (także poprzez transportowany materiał biologiczny z terenu) powodują, że tworzą się zatory, co dodatkowo ogranicza przepływ wody. Niemniej, ważny jest również fakt wystąpienia tak zwanej cofki. Woda w rzece Słupi w tym czasie osiągnęła wysoki poziom, co fizycznie uniemożliwiło odpływ wody deszczowej z ulic i prowadziło do lokalnych podtopień. Nie istnieje system odprowadzania wód opadowych, który byłby przygotowany na przyjęcie szczególnie dużych ilości wody na skutek ekstremalnych opadów”.
(opr. rkh)

Skomentuj