Gospodarowanie majątkiem będącym własnością miasta leży w centrum zainteresowania Renaty Stec, radnej Miejskiej Rady Narodowej w Słupsku. Wynika to między innymi z tego – jak stwierdziła w jednej ze swoich wypowiedzi – że jako radna czuje się współodpowiedzialna za sprawne i efektywne zarządzanie miastem.
Przeszło tydzień temu radna skierowała do Prezydenta Miasta Słupska zapytanie dotyczące zadłużenia najemców lokali komunalnych. Powrót tego tematu podyktowany został informacją przekazaną w mediach przez szefową Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Słupsku. „Pani Prezes spółki miejskiej PGM oznajmiła, że najemca – można powiedzieć chyba rekordzista w zadłużeniu lokalu komunalnego – zadłużył lokal na kwotę 300 tys. złotych”. Powołując się na treść tej wypowiedzi radna zadaje włodarzowi miasta następujące pytania:
„1. Jak była prowadzona windykacja, że dopuszczono do tak wysokiego zadłużenia jednego lokalu komunalnego? Wnoszę o pełną dokumentację procesu windykacyjnego tego dłużnika.
2. Ile obecnie i na jaką kwotę jest zadłużonych lokali w nowych budynkach komunalnych? Proszę o rozpiętość zadłużeń od… do.
3. Ilu jest dłużników i na jakie kwoty w budynkach podłączonych do miejskiej cieci ciepłowniczej? Proszę o rozpiętość zadłużeń od… do”.
Za kilka dni minie podstawowy termin udzielenia odpowiedzi na te pytania. Po jej opublikowaniu do tematu powrócimy. (hrk)