Posiłki mają być ciepłe, świeże, apetycznie podane, a to oznacza lepszą ich jakość oraz zmniejszenie ryzyka marnowania jedzenia – informuje zarząd słupskiego szpitala. Pacjenci otrzymują dania bezpośrednio z podgrzewanych zbiorników osadzonych na wózkach bemarowych. Działaniem urządzenia te przypominają termosy.
.
Jesienią ubiegłego roku na Oddziale Rehabilitacji i Rehabilitacji Neurologicznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku testowany był system bemarowy w dystrybucji posiłków dla pacjentów. Testy okazały się zadowalające, w związku z czym zdecydowano o wdrożeniu tego rozwiązania w całej placówce.
.
System bemarowy polega na przygotowaniu posiłków w kuchni centralnej i dostarczeniu ich w specjalnych pojemnikach osadzonych na wózkach bemarowych do poszczególnych oddziałów, gdzie od razu trafiają do pacjentów. Taki mechanizm dystrybucji posiłków zastąpił dotychczas stosowany system tacowy. Bemary wózkowe zapewniają utrzymywanie właściwej temperatury serwowanych dań.
.
– Zmiana obejmuje wszystkie wydawana każdego dnia posiłki w szpitalu, czyli około 400-450. Nowy sposób ich dystrybucji to gwarancja ciepłych, świeżych i estetycznie podanych potraw, co znacząco wpływa na komfort żywienia podczas hospitalizacji – mówi Andrzej Sapiński, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.
.
Za przygotowanie i dystrybucję posiłków odpowiada firma cateringowa dzierżawiąca kuchnię znajdującą się na terenie szpitala.
.
– Nowy system gwarantuje jeszcze większą czystość mikrobiologiczną posiłków oraz zastawy stołowej. Pacjent otrzymuje na tacy kompletny, estetycznie przygotowany posiłek z zachowaniem odpowiednich temperatur, z uwzględnieniem zaleconej diety – mówi Anetta Barna-Feszak, wiceprezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Nowe rozwiązania mają nie tylko poprawić jakość posiłków, ale również zapewnić racjonalną gospodarkę żywnością poprzez zmniejszenie ryzyka marnowania jedzenia.
.
(jwb, fot. WSS Słupsk)