W ramach działań ukierunkowanych na ożywienie przestrzeni społecznej już wkrótce na Starym Rynku w Słupsku pojawi się lodowisko. Ale nie tylko, także Słupski Jarmark Bożonarodzeniowy, który w tym roku przeniesiony zostanie z ulicy Nowobramskiej. Kilka miesięcy temu zakończyła się rewitalizacja historycznego centrum miasta. W opinii urzędników powstał „niezły, ale pusty pokój – do umeblowania”, można więc uznać, że miejska ślizgawka i stoiska handlowe to elementy tego zagospodarowywania.
.
Słupszczanie mieli już możliwość korzystania z otwartego lodowiska, które przez cztery sezony zimowe do 2019 roku funkcjonowało na placu Zwycięstwa. Miejska ślizgawka, płatna dla użytkowników, z każdym rokiem traciła jednak na atrakcyjności, osłabiana przez pogodę i silną konkurencję lodowiska krytego w Redzikowie. Po przerwie w 2024 roku w czasie ferii szkolnych ponownie przed ratuszem zobaczyć można było lodowisko, uruchomione w zmienionej już formule, nieodpłatnie w ramach budżetu obywatelskiego, z taflą syntetyczną, niewymagającą minusowych temperatur. W praktyce okazało się jednak, że nawierzchnia nie była na tyle śliska, aby jazda na łyżwach sprawiała przyjemność. Po dwóch latach od ostatniej instalacji ślizgawka pojawi się kolejny raz – w historycznym centrum miasta. Teraz jednak syntetyczna tafla ma być już przetestowana pod kątem jakości. Na 200 mkw. będzie mogło jednorazowo zmieścić się 30 osób.
.
– W tym roku wszystko będzie się działo na Starym Rynku, i to tam właśnie planujemy lodowisko syntetyczne, a także Słupski Jarmark Bożonarodzeniowy. Co do lodowiska, będzie ono gabarytowo podobne do tego, które w ramach budżetu obywatelskiego funkcjonowało już wcześniej na placu Zwycięstwa, natomiast podłoże wykonane będzie z innej nawierzchni, bardziej śliskiej, bo pamiętamy, że poprzednie nie do końca się sprawdziło – mówi Dagna Mikołajczak-Maśnicka, zastępca dyrektora Wydziału Współpracy, Kultury i Promocji Urzędu Miejskiego w Słupsku.
.
Przy miejskiej ślizgawce uruchomiona zostanie wypożyczalnia sprzętu do jazdy na lodzie z możliwością naostrzenia łyżew, przy czym dla posiadaczy Słupskiej Karty Mieszkańca wejściówki i wszystkie usługi związane z lodowiskiem będą nieodpłatne. W wypadku osób, które nie posiadają takiej karty, mają być wprowadzone niewielkie opłaty. Trwa opracowywanie regulaminu korzystania z obiektu.
.
– Najprawdopodobniej będą 45-minutowe sesje, natomiast co do godzin – myślimy nad tym, aby inne obowiązywały w tygodniu – do 20, trochę inne w weekendy, kiedy można byłoby pojeździć do 22 – mówi Dagna Mikołajczak-Maśnicka. – Ale będziemy elastyczni w zależności od zainteresowania użytkowników. Na pewno też w czasie ferii zimowych lodowisko będzie działać dłużej właśnie ze względu na młodzież. Tak naprawdę pierwsze dni, tygodnie funkcjonowania obiektu pokażą nam, jakie jest zapotrzebowanie.
.
Zagospodarowywanie Starego Rynku poprzez różnego rodzaju atrakcje dla mieszkańców ma być prowadzone w taki sposób, aby nie zakłócało spokoju i porządku osób mieszkających w pobliżu.
.
– W tygodniu na pewno lodowisko nie będzie działać dłużej niż do godziny 20, przy czym nawet w ciągu dnia, kiedy będzie ono otwarte, zadbamy, żeby nie słychać było głośnej muzyki – mówi przedstawicielka ratusza. – Chcemy to tak zrobić, żeby osoby korzystające z obiektu miały delikatną muzykę w tle, natomiast żeby nie przeszkadzało to okolicznym mieszkańcom. Z kolei sam jarmark to tylko cztery dni, z melodiami świątecznymi, przyjemnymi dla każdego, więc mamy nadzieję, że nie naruszymy tym spokoju i porządku mieszkających po sąsiedzku.
.
Lodowisko na Starym Rynku, finansowane z budżetu miasta, będzie funkcjonować od grudnia, najprawdopodobniej od mikołajek, aż do końca ferii szkolnych, czyli początku lutego, natomiast Słupski Jarmark Bożonarodzeniowy planowany jest na 18-21 grudnia.
.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek
