K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Zapytanie o kiepskie oświetlenie ulic

0

W interpelacjach i zapytaniach słupskich radnych miejskich co pewien czas pojawia się temat jakości oświetlenia miejskich ulic, a szczególnie przejść dla pieszych. Powracanie do tego problemu ze względu na bezpieczeństwo słupszczan może sugerować zbywanie go przez ratusz lub załatwianie… częściowe.

Pretekstem powrotu do kiepskiego oświetlenia ulic był dla radnego Bogusława Dobkowskiego jazda ulicą Hugona Kołłątaja w jesiennej szarudze. Do wieczornych ciemności wystarczyło dodać małe zamglenie i mżawkę, by piesi stali się dla kierowców niewidoczni. Dochodzą do tego ledwie widoczne, bo dawno malowane, a teraz zachlapane błotem pasy na jezdni. Radny zaznacza, że tę ulicę podaje jako przykład, ale podobne okoliczności dotyczą wielu innych ulic Słupska. Przypomina także inne działania miasta, które ograniczeniu widoczności na ulicach się przyczyniły.

Prowadzone od lat wymiany oświetlenia ulicznego wyraźnie pogorszyły oświetlenie naszych ulic, o czym często się mówi, ale niestety tylko się mówi. Oprawy są na wysokości 6 metrów, a żarówki o zbyt niskiej mocy i nie wiem co mają oświetlać, bo powinny służyć pieszym, szczególnie na przejściach, przecież samochody mają własne oświetlenie.[…] Oczywiście słupów oświetleniowych nie skrócimy, choć można by domontować wsporniki na wysokości niższej przynajmniej w rejonie przejść, a na pewno bez większych nakładów wymienić żarówki na inne o większej mocy!

Te obserwacje skłoniły radnego do skierowania do Prezydenta Miasta Słupska zapytania o następujące sprawy:

1. Czy mamy przy takiej pogodzie jak opisałem, w godzinach wieczornych i nocnych w rejonie przejść na powierzchni chodnika oświetlenie minimum 20 luksów?

2. Czy jest problem techniczny, by tam gdzie jest niewystarczające oświetlenie wymienić żarówki na inne o większej mocy?
3. Czy nie czekając na wypadki nie powinniśmy sukcesywnie doświetlać przejścia w sposób zdecydowanie poprawiający bezpieczeństwo?

Można ten problem uznać za mało istotny dla funkcjonowania miasta, ale inne zdanie na pewno mają kierowcy zmuszeni w tych warunkach do nagłego hamowania lub piesi uskakujący przed samochodem. Do tematu powrócimy po opublikowaniu przez ratusz odpowiedzi. (opr. rkh)

Skomentuj