Podczas jutrzejszej sesji Rady Miejskiej w Słupsku rozpatrywane będzie ponad dwukrotne zwiększenie środków na zarządzanie wodami opadowymi na terenie zlewni rzeki Słupi. Przyjęcie tego projektu oznaczałoby przyspieszenie realizacji projektów dotyczących między innymi budowy zbiorników retencyjnych.
Jednym z tematów majowej sesji Rady Miejskiej w Słupsku będą zmiany w budżecie, a wśród nich zwiększenie środków środków finansowych na zarządzanie wodami opadowymi na terenie zlewni rzeki Słupi. Zgłoszona przez kierownictwo ratusza skala zwiększenia tych potrzeb, zaskoczyła i zainteresowała radnego Bogusława Dobkowskiego. Planowane wcześniej zadania miały kosztować 3.665.674 zł, a teraz ratusz potrzebuje dodatkowo 6.187.824 zł. Te pieniądze mają zostać spożytkowane jeszcze w tym roku. Ponieważ zarządzanie wodami opadowymi wiąże się z budową zbiorników retencyjnych, radny zwraca uwagę na to, że największy z nich, który ma powstać pod boiskiem Zespołu Szkół Agrotechnicznych nie ma szans wyjść poza sferę projektową i procedurę uzgodnień. W tej sytuacji kieruje uwagę kierownictwa ratusza na zbiorniki retencyjne w dzielnicy Słupsk Zachód. W pierwszej kolejności widzi potrzebę budowy zbiornika w pobliżu skrzyżowania ulicy Dywizjonu 303 z ulicą Marii Zaborowskiej, a następnie kolejnych dwóch planowanych. Retencja wód opadowych z ich pomocą byłaby w stanie zabezpieczyć ulicę Piłsudskiego przed podtapianiem. Wprawdzie rzeka płynąca tą ulica po obfitych opadach miała zniknąć po przebudowie tego ciągu komunikacyjnego, ale nic takiego nie nastąpiło. Między innymi z powodu „betonowania” coraz większych powierzchni dzielnicy Zachód.
Decyzje w sprawie przeznaczenie tych znacząco zwiększonych środków finansowych poznamy podczas jutrzejszej sesji miejskich radnych. (rkh)
DyskusjaJeden komentarz
zbiornik pod boiskiem jest zaprojektowany i ma pozwolenie na budowę , kończymy przetarg.
Zbiorniki przy dywizjonów i legionów nie są potrzebne w pierwszej kolejności będą budowane w przyszłym roku