Już po raz drugi Centrum Weterana Działań poza Granicami zorganizowało Rajd Motocyklowy Weteranów, którego celem jest przypominanie o osobach, które straciły życie, służąc ojczyźnie. W akcji udział biorą motocykliści żołnierze, policjanci i funkcjonariusze innych służb. Na trasie tegorocznej edycji rajdu znalazła się Szkoła Policji w Słupsku.
Ulicami Słupska przejechał 2. Motocyklowy Rajd Weteranów. Celem akcji jest upamiętnienie funkcjonariuszy, którzy zmarli, uczestnicząc w misjach poza granicami państwa. Motocykliści zapalili znicze i złożyli kwiaty na grobie podinspektora Andrzeja Kaczora ze Słupska.
‒ Podinspektor Andrzej Kaczor zginął w grudniu 1995 roku od wybuchu miny pułapki. Konwojował grupę pojazdów, ale kiedy zobaczyli, że przy pustynnej drodze stoi samochód bez kierowców i pasażerów, najpierw sami podjechali, rzucali kamieniami w ten pojazd, żeby zobaczyć, czy nie ma ładunków wybuchowych reagujących na wstrząs – nie było. Mimo wszystko wstrzymali konwój, podjechali sami. Wtedy ktoś zdalnie odpalił materiał wybuchowy. Policjanci z różnych krajów, którzy jechali w tym pierwszym pojeździe, zginęli na miejscu – mówi Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy Szkoły Policji w Słupsku.
Po wspólnej modlitwie przy grobie podinspektora Andrzeja Kaczora uczestnicy rajdu udali się do Szkoły Policji w Słupsku. Zdaniem weteranów akcje takie jak ta są potrzebne, bo z jednej strony pielęgnują pamięć, z drugiej pozwalają na wymianę doświadczeń.
‒ Sami niejednokrotnie żegnaliśmy swoich kolegów, którzy zginęli podczas udziału w misji zagranicznej – mówi ppłk Bogusław Haftka, dowódca 73. Batalionu Lekkiej Piechoty w Słupsku. ‒ Ja również brałem udział w misji poza granicami państwa, w Afganistanie w 2013 roku, gdzie niestety nie obyło się bez poszkodowanych.
Pracownicy Szkoły Policji doceniają, że organizatorzy rajdu pamiętali o słupskim policjancie poległym w trakcie misji i mają nadzieję, że motocykliści-weterani będą kontynuować tę tradycję.
‒ Cieszy nas to, że weterani i wojskowi policyjni doceniają pamięć i poświęcenie tych osób, które zginęły, służąc ojczyźnie poza granicami kraju. I mamy nadzieję, że już na stałe ten Rajd Weteranów wpisze się w słupski krajobraz i co roku będziemy mogli zapalić znicz pamięci na grobie podinspektora Andrzeja Kaczora – mówi rzecznik Szkoły Policji w Słupsku.
W tym roku w całej Polsce znicze pamięci zapłoną na mogiłach 120 żołnierzy, 5 policjantów, funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa oraz ratownika medycznego. (opr. jwb)