Fundacja Przystań opiekuje się osobami z niepełnosprawnością intelektualną. Starając się pozyskać środki na pomoc swoim podopiecznym, nie tylko zabiega o zlecenia pracy, którą młodzi wykonują w ramach przedsiębiorstwa społecznego, i prowadzi sklep charytatywny, ale także poszukuje przyjaciół, którzy byliby obecni w ich życiu i pomagali w adaptacji społecznej. W tym działaniu fundacja zwraca się do młodzieży słupskich szkół.
.
– Nasi podopieczni to wspaniali, młodzi, prostolinijni ludzie, ale niestety mają problem na poziomie nawiązywania przyjaźni i znajomości – mówi Zofia Stodoła, prezes Fundacji Przystań. – Kiedy doszliśmy do wniosku, że najwyższy czas im pomóc, poprosiliśmy o wsparcie młodzież ze szkół ponadpodstawowych. Mamy propozycję konkursu, którego zadaniem będzie otworzenie młodych ludzi na naszych podopiecznych.
.
To działanie ukierunkowane na integrację obu środowisk, poznanie się i podzielenie własnymi doświadczeniami. W ramach zaproponowanego przez fundację konkursu uczniowie słupskich szkół mogą składać projekty plakatu lub filmików promujących pozytywne postawy wobec osób z niepełnosprawnością intelektualną i autyzmem. Inicjatywa zaplanowana jest jako wydarzenie, które na stałe ma zagościć w kalendarzu działań fundacji. W tym roku partnerem Przystani jest I Liceum Ogólnokształcące, natomiast w kolejnych odsłonach konkurs ma być realizowany we współpracy z innymi chętnymi szkołami.
.
– Konkurs polega przede wszystkim na rozpromowaniu fundacji i jej działań. Naszym celem jest pokazanie młodym ludziom tego, co dzieje się wokół nich, a poprzez zrobienie filmiku czy plakatu chcemy dotrzeć do nich z treścią o Przystani – mówi Alicja Piątek z I LO. – Zainteresowani mogą zapoznać się z fundacją dzięki dniom otwartym organizowanym w jej siedzibie oraz na socialach zarówno fundacji, jak i naszych, szarych_wolontariat, a także na stronach internetowych I LO i Przystani.
.
Organizator konkursu dla młodzieży przewiduje nagrody dla zwycięzców, autorów najlepszych projektów.
.
– Zaproponowaliśmy dwie nagrody w wysokości 1000 złotych za zaprojektowany plakat oraz za filmik. To kategorie główne. Poza tym są jeszcze dwa wyróżnienia po 500 złotych i jest nagroda publiczności – voucher o wartości 1000 złotych – którą pięknie wspiera miasto. To dla nas wieka radość, że działamy wspólnie. Po 1000 złotych warto chyba przysiąść w wieczór, jeden czy dwa. Ale warto to zrobić nie tylko ze względu na pieniądze, bo przecież – nie oszukujmy się – jest o co zawalczyć, zwycięski plakat będziemy przecież promować i wykorzystywać w ramach naszej agencji reklamy. W Przystani pracują też graficy komputerowi, którzy mogą pomóc i młodego człowieka uposażyć w dodatkowe umiejętności. Ale tak naprawdę największym celem tego działania są nasi podopieczni, relacje budowane z nimi. Nie ma zgody, aby pozostawali oni sami, chcemy, aby dać im przyjaciół w młodych ludziach – mówi Zofia Stodoła, prezes Fundacji Przystań. – Zwracamy się do uczniów, przyszłych lekarzy, inżynierów, którzy przez to, że poznają dziś podopiecznych Przystani, że się z nimi zaprzyjaźnią, na czym nam bardzo zależy, to w przyszłości w swoich pracach, w dorosłym życiu uwzględnią ich istnienie w społeczności. Proszę zwrócić uwagę, że jest bardzo duża tolerancja dla osób z niepełnosprawnością ruchową, podamy rękę, przeprowadzimy przez ulicę, ale jeśli stoi przed nami osoba z niepełnosprawnością intelektualną, a jeszcze z autyzmem, to najchętniej byśmy się wycofali. A to są wspaniali, wrażliwi, prostolinijni ludzie, szczerzy do bólu, którzy za każdy gest dobroci, za każdy gest przyjaźni oddadzą wielokrotnie więcej. Zaufajcie mi, warto o nich zawalczyć.
.
Jakie podpowiedzi na temat realizacji konkursowych zadań usłyszeć można było od wolontariuszy z I LO?
.
– Filmik powinien pokazywać to, co robi Przystań. Myślę, że najlepszym sposobem, żeby się tego dowiedzieć, jest jej odwiedzenie. Jak się tam wejdzie i zobaczy radość ludzi, którzy mają tam pracę, radość z tego, że im się płaci, że nie dostają prezentów, tylko zadanie, które sami mogą wykonać, to każdemu, myślę, wpadnie jakiś pomysł do głowy, jak przedstawić temat – mówi wolontariuszka z I LO Alicja Piątek.
.
Praca wolontariacka na rzecz osób potrzebujących niesie ze sobą spełnienie i satysfakcję.
.
– Jest spora część młodych ludzi, którzy są zainteresowani wolontariatem, widać to też w szkole. Nasz klub wolontariusza ma wielu członków, którzy chcą brać udział w akcjach, wyjeżdżać na eventy, więc myślę, że pomimo obecności mediów społecznościowych, które nas pochłaniają, oraz matury, która tak naprawdę już za chwilę, są osoby, które znajdują czas na pomoc i znajdują w tym działaniu pasję – mówi Hania Kowal z I LO. – Daje nam to radość i chęć niesienia dalszej pomocy, bo – tak jak mówiła wcześniej koleżanka – jak wejdzie się do Przystani i zobaczy, jak szczęśliwi są tam ludzie, jaką emanują radością, to każdemu uśmiech maluje się na twarzy.
.
Termin nadsyłania prac konkursowych upływa 31 grudnia bieżącego roku. Rozstrzygnięcie nastąpi nieco później, najprawdopodobniej w styczniu, podczas koncertu charytatywnego „Młodzież dla Przystani”. Wtedy zwycięzcom wręczone zostaną nagrody.
.
Każdy potrzebuje poczucia bezpieczeństwa. Źródłem jego zapewnienia jest m.in.praca, która w wypadku osób z niepełnością intelektualną nabiera wyjątkowego wymiaru. Nie tylko umożliwia polepszenie warunków materialnych, ale i pełni funkcję rehabilitacyjną oraz socjalizacyjną. W przedsiębiorstwie społecznym prowadzonym przez Fundację Przystań dzięki pracy podopieczni otwierają przed sobą drzwi do lepszego życia. Ale to lepsze życie kształtują także relacje z ludźmi, dzięki którym nie będą oni osamotnieni i pogrążeni we własnej niemocy. Oprócz wsparcia w postaci zajęć socjoterapeutycznych, ukierunkowanych na oswajanie rzeczywistości i adaptację do otoczenia społecznego, potrzeba po prostu obecności rówieśników, sąsiadów, osób życzliwych, przede wszystkim także spoza najbliższego kręgu rodziny, której członkowie nierzadko jako jedyni wytrwale towarzyszą na co dzień osobom z niepełnosprawnością intelektualną. / Joanna Wojciechowicz-Bednarek
