K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Trasa Olimpijska ugrzęzła w błocie

0

Proces przygotowań do budowy kontrowersyjnej trasy Olimpijskiej zostaje wstrzymany. Jak informuje radny Adam Sędziński, podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej Rady Miejskiej w Słupsku wiceprezydent Marta Makuch przekazała radnym decyzję o zamiarze wycofania się z umowy na projektowanie tej nitki ringu miejskiego.

Przypomnijmy. Trasa Olimpijska pojawiła się w planach miasta w miejsce północnej nitki ringu miejskiego, która miała inny przebieg. Pierwotnie ten odcinek łączący ulicę Bałtycką (rondo przy ulicy Portowej) z ulicą Kaszubską – zgodnie z koncepcją z 2016 roku – miał otaczać miasto i przebiegać poza osiedlami mieszkalnymi. Dzięki takiemu rozwiązaniu miasto uwolniłoby się od przepływu tranzytowego, a sami mieszkańcy szybko mogliby przemieszczać się z jednego końca miasta na drugi. W sezonie letnim natomiast ta nitka ringu pozwoliłaby na poprowadzenie ruchu turystycznego północną granicą miasta, już na wysokości Siemianic i ulicy Kaszubskiej wprost do wylotu ze Słupska w kierunku Ustki. Tymczasem trasa Olimpijska wkraczała do miasta, a jej przebieg zaplanowano od ronda przy ulicy Morskiej, wzdłuż nasypu kolejowego do ulicy Kaszubskiej.

Ta zmiana spowodowała ostrą reakcję nie tylko mieszkańców pobliskich osiedli, ale i radnych, którzy zarzucili prezydent Krystynie Danileckiej-Wojewódzkiej samowolną zmianę przebiegu ringu. Protest przeciwko tej inwestycji drogowej wystosowali także działkowicze korzystający z ogrodów działkowych koła „Nad Słupią”. Trasa Olimpijska miała część tych ogródków zlikwidować. Warto dodać, że ten temat stał się wyjątkowo nośnym w toczącej się wiosną ubiegłego roku kampanii wyborczej do samorządu. Ostatecznie – pomimo interpelacji i zapytań składanych później przez radnych ugrupowania Słupsk Wspólnie i niektórych radnych Koalicji Obywatelskiej – trasa Olimpijska miała być budowana i rozpoczęty został proces przygotowań do tej inwestycji.

W miniony poniedziałek odbyło się posiedzenie komisji gospodarki komunalnej Rady Miejskiej w Słupsku, podczas którego wiceprezydent Marta Makuch przekazała – jak informuje radny Adam Sędziński w mediach społecznościowych – że firma, która projektuje >>północny odcinek ringu/trasa olimpijska<< ponownie wniosła o przedłużenie umowy na prace projektowe do końca 2027 roku. Prezydentka miasta oświadczyła: nie zamierzamy tej umowy kontynuować, co oznacza, że rezygnujemy z jej realizacji.

Radny przypomina, że ring słupski (4 etapy) to najważniejsza inwestycja drogowa ostatnich lat, która miała znacząco wpłynąć na poprawę możliwości rozwoju i transportu na terenie miasta. Finansowanie odcinka ringu pomiędzy ulica Portową i Kaszubską, zastąpionego tzw. trasą Olimpijską, jest przewidziane w rządowym programie rekompensat dla regionu słupskiego. Budżet programu to 335 mln zł, z czego ponad 200 mln przypada miastu Słupsk. Niestety sama realizacja odcinka południowego (Poznańska/Westerplatte), którego koszt na dzisiaj wzrósł o prawie 100 mln zł to jedna z największych porażek inwestycyjnych obecnej ekipy ratusza. […] W budżecie miasta jest zaplanowane pożyczenie dodatkowo 100 mln złotych na jego ukończenie i z tego powodu znacząco ograniczono nowe inwestycje.

W rozmowie telefonicznej Adam Sędziński dodał, że na razie nie wiadomo, co będzie dalej ani z zapewnioną już dotacją, ani z samą budową północnej nitki ringu. Poniesione zostały natomiast koszty i te muszą zostać rozliczone. Dalsze działania zależą w tej chwili od możliwości finansowych, koncepcji ratusza, a następnie zatwierdzenia jej przez Radę Miejską w Słupsku. (rkh)

Skomentuj