K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Zabytkom z pomocą

0

Podczas ostatniej, ubiegłorocznej sesji Rady Miejskiej w Słupsku przyjęto uchwałę umożliwiającą ratowanie drobnych elementów zabytkowych. Najczęściej znajdują się one w kamienicach i obiektach będących w zarządzie lub stanowiących własność inną niż komunalna.

Miejscy radni debatowali o udzielaniu dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków lub znajdującym się w gminnej ewidencji zabytków. W mieście są 62 takie obiekty, które ujmuje ewidencja samorządowa, a nie figurują one w rejestrze wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ich zarządcami lub właścicielami najczęściej są osoby fizyczne lub podmioty prawne, dla których problemem jest przeprowadzenie remontu całego budynku. W planach muszą uwzględniać obecność elementów zabytkowych, co zdecydowanie podwyższa koszty robót. Często też powstrzymuje ich nawet przed ich rozpoczęciem.

Dla ludzi, którzy posiadają mniejsze obiekty, o mniejszym znaczeniu niż te wybudowane w XIV, XV, XVI wieku, zawarte w rejestrze, ważne są dotacje chociażby na drzwi, a więc dotacje rzędu 2, 3 czy 4 tysięcy złotych – mówi Katarzyna Dobkowska z Wydziału Polityki Przestrzennej UM w Słupsku. – Wiele wniosków, które przychodzi do urzędu, negowanych jest, ponieważ nie dotyczy zarejestrowanego budynku. Ale dla nas, mieszkańców, obiekt taki jest tak samo waży, jak i ten, który jest w rejestrze. Należy zauważyć, że w rejestrze mamy gros obiektów sakralnych, mniej jest prywatnych, mieszkaniowych, które naprawdę wymagają pomocy finansowej, tak aby rozpocząć chociaż pracę. Od małej wymiany okna czy drzwi rozpoczyna się potem cały etap inwestowania w kamienicę.

Rajcy mieli wiele wątpliwości co do zasadności i zapisów projektu uchwały. Dotyczyły one między innymi rozpraszania i tak małych środków przeznaczanych na ratowanie elementów zabytkowych oraz roli, jaka odgrywa w całości taki obiekt.

Osobiście mam duże wątpliwości, uważam, że intencją przekazywania środków finansowych na zabytki jest skierowanie ich na zabytki, a nie na obiekty, które zabytkami nie są, a są jedynie w pewnym stopniu chronione poprzez umieszczenie w gminnej ewidencji zabytków, aby zachować elementy sztukaterii na elewacjach oraz wielkości okien – mówi radny miejski Paweł Szewczyk.

Niepokój radnego budziło także pominięcie pomiotów prawnych w możliwości ubiegania się o środki z tego funduszu. Rozwiała je jednak przedstawicielka ratusza.

Ta uchwała pozwala również udzielać pomocy de minimis w paragrafie 4, tak więc nie ograniczamy się tylko i wyłącznie do osób prywatnych, idziemy również w pomoc mniejszym przedsiębiorcom, którzy mają lokale użytkowe w takich obiektach, które znajdują się w ewidencji wojewódzkiej, w rejestrze zabytków oraz w ewidencji prezydenckiej – informuje Katarzyna Dobkowska.

Po krótkiej dyskusji radni zdecydowali się przyjąć tę uchwałę, a tym samym umożliwić właścicielom drobnych elementów zabytkowych ubieganie się o dotację na prace związane z ich renowacją lub konserwacją. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.