K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Pooperacyjne leczenie

0

Słupski szpital wprowadza diagnostykę i leczenie obrzęków węzłów chłonnych po operacjach onkologicznych. Miejscowych chirurgów zapoznawał z nową metodą terapii lekarz z Japonii.

Wojewódzki szpital w Słupsku jako drugi w Polsce rozpoczął program leczenia i diagnostyki obrzęków chłonnych. Z programu będą mogli skorzystać wszyscy pacjenci onkologiczni, ale także osoby po operacjach ortopedycznych. Warunkiem przystąpienia do leczenia jest jednak pełna remisja nowotworu. Na razie w szpitalu wykonano trzy takie operacje, których poziom skomplikowania oceniany jest przez chirurgów jako bardzo wysoki.

W mojej ocenie jest to crème de la crème chirurgii rekonstrukcyjnej, ponieważ są to zabiegi z zakresu supermikrochirurgii – mówi dr Daniel Maliszewski. – Operujemy na naczyniach poniżej jednego milimetra, czasami jest to 0,5, czasami 0,3 milimetra. Skupiamy się najczęściej na dwóch rodzajach zabiegów. Z jednej strony są to pewne zespolenia naczyń chłonnych, bardzo drobnych, które są już w pewnym stopniu uszkodzone – z układem żylnym, aby odprowadzić ten cały obrzęk, tę chłonkę do układu żylnego. Druga sprawa to przeszczepy węzłów chłonnych, czyli z jednego miejsca pobieramy zdrowe węzły chłonne, wszczepiając je w miejsce, w którym wiemy, że ten obrzęk funkcjonuje.

Operacja powinna pomóc pacjentom pozbyć się dotkliwych dolegliwości przekładających się na dysfunkcję fizyczną i umożliwić powrót do aktywności socjalnej. Słupskim chirurgom w opanowaniu nowej techniki leczenia pomógł doktorem Takumi Yamamoto z Centrum Leczenia Obrzęku Chłonnego w Tokio. To światowej klasy specjalista i jeden z największych autorytetów w zakresie leczenia obrzęków.

Chirurgia obrzęku chłonnego w Japonii zaczęła się w 1969 roku poprzez jednego ze znanych chirurgów naczyniowych, a 20 lat temu zaczęła być już stosowana w leczeniu na szeroką skalę – mówi dr Takumi Yamamaoto.

Szpital zapewnia, że leczenie obrzęków chłonnych będzie ciągle rozwijane. W Słupsku w kolejce na zabieg czeka już 50 osób. W skali całego kraju jest kilka tysięcy pacjentów oczekujących na tego typu przeszczep. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.