Na stronie internetowej Słupska opublikowana została petycja w sprawie realizacji pomiaru poziomu promieniowania elektromagnetycznego na terenie miasta. Obawę autorów o stan zdrowia słupszczan budzi między innymi planowana budowa sieci 5G.
Stukrotnie wyższa norma natężenia pola elektromagnetycznego obowiązująca w Polsce od początku tego roku wzbudza wiele emocji. Wynikają one przede wszystkim z braku rzetelnych badań szkodliwości oddziaływania tego promieniowania na organizm ludzki i całą biosferę. Wyższa dopuszczalna norma wiąże się także z planowaną przez operatorów mobilnych budową sieci 5G, co ma już miejsce w innych krajach, nie tylko Unii Europejskiej. Ministerstwo Cyfryzacji zleciło Państwowemu Instytutowi Łączności realizację programu informacyjnego o instalacjach wytwarzających promieniowanie elektromagnetyczne – SI2PEM. Plany rozwoju sieci telekomunikacyjnych i fakt uruchomienia wspomnianego programu skłoniły słupszczan do wystąpienia z petycją adresowaną do władz miasta. Chodzi w niej przede wszystkim o wydzielenie z budżetu miasta puli środków potrzebnych na budowę systemu pomiarowego, który mógłby zostać podłączony do projektu Państwowego Instytutu Łączności. Autorzy petycji wskazują także możliwe źródło potrzebnych pieniędzy. Miałaby nim być rekompensata za zlokalizowanie w Redzikowie tarczy antyrakietowej. System pomiarowy, według autorów petycji, ma kosztować ok 150 tys. zł, co nie powinno być za wysoką ceną za spokój i bezpieczeństwo słupszczan.
Petycja ma być rozpatrzona do 11 marca. Wynika to między innymi z tego, że Państwowy Instytut Łączności planuje nieodpłatne świadczenie miesięcznej usługi monitorowania natężenia pól elektromagnetycznych, ale dopiero w połowie lutego urzędnicy ratusza uzyskają informację o możliwości dzierżawienia takiej stacji pomiarowej. Należy się spodziewać, że może to być utrudnione, ponieważ PIŁ – co wynika z urzędniczej notatki służbowej – dysponuje zaledwie dwoma taki stacjami na cały kraj.
Brak danych o szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego może skutkować kolejnymi protestami mieszkańców miasta, którzy sprzeciwiali się już wcześnie – przy stukrotnie mniejszych normach – budowie masztów telekomunikacyjnych przy ul. Dębowej i na osiedlu Batorego. Rozwój sieci 5G wymusi na operatorach, przed czym ostrzegają także urbaniści, zagęszczenie wież z urządzeniami emitującymi pole elektromagnetyczne. Wiąże się to z wyższą częstotliwością, a tym samym długością fali. W przypadku sieci 5G zaliczana ona jest do milimetrowych. (rkh)
