W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku pojawiły się specjalne kabiny do dezynfekcji personelu medycznego. Lecznica będzie także przeprowadzać u swoich pracowników testy na obecność koronawirusa.
Słupski szpital otrzymał sześć specjalnych kabin dekontaminacyjnych od przedsiębiorców z regionu, którzy ufundowali ich zakup. Kabiny zostały rozłożone przez żołnierzy wojsk terytorialnych przy izbie polowej znajdującej się przed wejściem na oddział ratunkowy. Część z nich powędruje także do Ustki, gdzie tworzony jest oddział izolacyjny. Jedna trafi też do stacji pogotowia.
– Osoby, które trafiają z podejrzeniem koronawirusa, są triażowani – mówi Małgorzata Żuchlińska, pielęgniarka koordynująca w słupskim SOR-ze. – Pacjenci z podejrzeniem trafiają do naszego szpitala, są izolowani i oczekują na wynik. Kiedy wynik jest dodatni, ratownicy muszą ubrać kombinezon, muszą się zabezpieczyć. Wychodząc stamtąd, będą korzystali z kabiny, gdzie zdezynfekują ubrania i bezpiecznie będą mogli się rozebrać.
Ratownicy i pielęgniarki korzystać będą z kabin także po zakończeniu służby w izbie. Odkażanie polega na spryskaniu ciała 70-procentowym roztworem odkażającym. Ponadto bezpieczeństwo w szpitalu mają również podnieść testy na obecność koronawirusa. To bardzo ważne, ponieważ to pracownicy medyczni są najbardziej narażenie na zakażenie.
– Z powodu epidemii koronawirusa Wojewódzki Szpital Specjalistyczny rozpoczyna akcję badania wszystkich naszych pracowników – informuje rzecznik WSS Marcin Prusak. – Badania na obecność koronawirusa będą przeprowadzane na podstawie testów genetycznych i przesiewowych, zgodnie z harmonogramem, który określa, że w pierwszej kolejności badania przeprowadzone zostaną u pracowników medycznych, mających najczęstszy kontakt z chorymi, w dalszej kolejności natomiast u pozostałych pracowników. Badania będą wykonane u wszystkich, niezależnie od tego, na podstawie jakiej umowy są zatrudnieni.
Niezależnie od badań, jeśli pracownik szpitala poczuje się źle lub jego objawy mogą wskazywać na zakażenie, zobowiązany jest powiadomić o tym przełożonych. Wówczas u takiej osoby testy zostaną przeprowadzone szybciej, aby wykluczyć chorobę Covid-19. W wojewódzkim szpitalu pracuje około 1400 osób. (opr. jwb)