K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Ulica pod górkę

0

Świerkowa to jedna z bardziej zaniedbanych dróg w mieście. Powstała 40 lat temu, ale do dziś brakuje jej chodników i kanalizacji deszczowej. Wysoki kąt pochylenia ulicy sprawia, że spływająca nią woda opadowa przypomina rwący potok, możliwy do pokonania jedynie w kaloszach.

Mieszkańcy ulicy Świerkowej od lat narzekają na jej zły stan techniczny. Droga, która powstała w początkach lat 80., do dziś nie ma chodników, a niezmotoryzowani dzielą pas drogowy z kierowcami. Problem stał się także przedmiotem interpelacji radnej Beaty Chrzanowskiej, która dopytuje władze miasta o możliwość wytyczenia ciągów pieszych na ulicach Osiedla Akademickiego. W wypadku Świerkowej brakuje też przede wszystkim kanalizacji deszczowej. Mieszkańcy zwracają uwagę na znaczny stopień nachylenia ulicy, który powoduje, że spływające nią wody opadowe przypominają rwący potok, degradujący nawierzchnię i uniemożliwiający poruszanie się pieszych. Podobny stan znany jest także mieszkańcom sąsiednich ulic – dlatego Świerkowa może być w tym kontekście reprezentatywna dla dzielnicy. O perspektywę poprawy stanu technicznego drogi zapytaliśmy w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej.

W mieście jest bardzo dużo ulic, które wymagają pilnego remontu czy naprawy – mówi dyrektor ZIM Jarosław Borecki. – Te naprawy w miarę możliwości staramy się robić. Co do ulicy Świerkowej – jest dużo ulic w gorszym stanie, gdzie mieszkańcy mają nawet problem z dojechaniem do swoich nieruchomości, ponieważ są to gruntówki. Ulica Świerkowa, owszem, nie jest w jakimś rewelacyjnym stanie, są tam położone płyty, a na części położony jest dywanik asfaltowy. Jeśli chodzi natomiast o budowę chodnika, to teoretycznie jest miejsce na jego budowę, ale tak naprawdę to uliczka zamknięta. To jest uliczka tylko dla tych wszystkich domków. Bardziej logiczne jest zrobić ciąg pieszo-jezdny niż budować dodatkowe chodniki, czyli pogodzić kierowców i pieszych, żeby mogli poruszać się po tej samej nawierzchni, przy czym jeden na drugiego musi uważać. Tam jest około 40-50 domków i tak naprawdę jest to ulica tylko dla tych mieszkańców, to nie jest ulica przejezdna, tamtędy nikt im więcej nie jeździ.

Co nie oznacza, że mieszkańcy nie mają prawa poruszać się w warunkach, jakie panują na wielu innych, bardziej eksponowanych ulicach w mieście. Zwłaszcza sytuacja w czasie opadów deszczu ma być dla nich uciążliwa.

Owszem, nie ma tam kanalizy deszczowej, jest tylko kanalizacja sanitarna, ewentualnie działa jako ogólnospławna, czyli deszczówka wpływa do kanalizacji sanitarnej. Co do wody opadowej, to leci ona tylko po jednej części tej ulicy, bo ulica ma swoje nachylenie, więc drugą częścią ulicy spokojnie można przejść suchą stopą. Owszem, to jest duży spadek, ale nawet na chodnikach robią się kałuże, woda podczas dużych opadów stoi chwilowo, dopóki nie spłynie, więc tego problemu nie rozumiem – mówi dyrektor Jarosław Borecki. – Co do tego, że każdy mieszkaniec ma prawo żyć godnie, jak najbardziej z tym się zgadzamy, niemniej jednak – my tu zajmujemy się teraz jedną ulicą, a takich ulic jest dużo, dużo więcej w mieście i ich mieszkańcy mogliby powiedzieć, że żyją w dużo gorszych warunkach niż mieszkańcy ulicy Świerkowej. Ulica Świerkowa, jak wynika z naszych corocznych badań, najprawdopodobniej nie jest w dobrym stanie pokazana, jednak wszystko zależy od finansów.

Niezasobna kasa miasta ma konkretne przełożenie na stan infrastruktury drogowej. Dla mieszkańców takich ulic jak Świerkowa oznacza to jedynie doraźne działania naprawcze.

Stan ulicy znamy, wszystko robimy w miarę możliwości. Jeżeli jest taka potrzeba i mieszkańcy dzwonią, że coś trzeba naprawić, że są jakieś większe ubytki czy coś dzieje się na ulicy, to my na to reagujemy i to robimy. Ale co do szczegółowego remontu, przebudowy ulicy czy budowy kanalizacji deszczowej – to już są dużo większe plany, dużo większe koszty i nie jestem w stanie powiedzieć kiedy, co i jak.

Do tematu powrócimy po udzieleniu przez prezydent miasta odpowiedzi na interpelację przewodniczącej rady miejskiej, która w imieniu mieszkańców ulic Jesionowej, Modrzewiowej, Świerkowej, Jaśminowej i Bukowej wnosiła pytanie o możliwość wytyczenia chodników i koszt ich budowy. (jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.