Brak porozumienia z właścicielem działki przy sklepie z elektroniką może znacząco utrudnić plany budowy łącznika pomiędzy ulicami Romera i Szczecińską. Dodatkowy by-pass znacznie ułatwiłby mieszkańcom komunikację samochodową.
Wąskie gardło komunikacyjne na ulicy Romera coraz bardziej uprzykrza życie jej mieszkańcom. W blokach wzdłuż drogi zlokalizowanych jest około 700 mieszkań, a na miejscach postojowych parkuje zbliżona do tej wielkości liczba samochodów. Ciasnota drogowa powoduje, że nawet poza godzinami szczytu trudno jest o wygodny przejazd. Jedno z proponowanych rozwiązań to budowa krótkiego łącznika z ulicą Szczecińską na wysokości sklepu z elektroniką. By-pass umożliwiłby rozładowanie ruchu na ulicy Romera i lepszy dojazd od strony wylotówki na zachód. Pomysł podnoszony jest od kilku lat. Jak na razie problemem nie do przeskoczenia jest prywatna działka, przez którą miałaby przebiegać droga. Za poprzedniej kadencji władz miasta prowadzone były nawet rozmowy z jej właścicielem, ale nic w tej kwestii się nie ruszyło.
– Oczywiście mieliśmy objąć i ten fragment, który jest teraz za wąski – płyty, chcieliśmy zbudować także trochę miejsc parkingowych, dokumentacja była konsultowana, wszystko ładnie pięknie, z Markiem Biernackim rozmawialiśmy – bo też brałem w tym udział – z właścicielami Media Expert i właściwie wszystko było już dogadane, żeby przejąć ten pas Romera, który kiedyś był ulicą, za jakąś inną działeczkę, która miastu w tej chwili i na długie, długie lata jeszcze nie będzie potrzebna. Ale cóż – mówi radny Bogusław Dobkowski – skończyła się kadencja, zmienił się prezydent, zmienił się zastępca, wprawdzie też jest Marek, ale nazwisko już inne. Widzę, że koleżanki i koledzy z PiS też rozumieją ten problem, wstawili m.in. ulicę Romera do zadań do budżetu roku przyszłego.
Miasto w toku negocjacji zaproponowało właścicielowi odszkodowanie finansowe, którym ten nie był jednak zainteresowany, a jako rekompensatę gotów był przyjąć inny teren przylegający bezpośrednio do działki, na której zlokalizowany jest sklep. Jak się okazuje, samorząd nie może niestety przeznaczyć wskazanego terenu na odszkodowanie, ponieważ otrzymał go nieodpłatnie od wojewody na realizację zadań własnych. Impas nadal więc trwa, a brak porozumienia sprawia, że połączenie pomiędzy Szczecińską i Romera szybko nie powstanie. (opr. jwb)