Już po raz piąty przed słupskimi rajcami zostanie przedstawiony projekt uchwały w sprawie podwyżki cen za wywóz śmieci. Proponowane stawki w porównaniu z poprzednią propozycją nie uległy zmianie.
Słupski magistrat nie rezygnuje z forsowania podwyżek cen za wywóz nieczystości komunalnych. Przepychanki z radnymi w tej sprawie trwają już ponad rok, bo po raz pierwszy projekt uchwały o śmieciach stanął na sesji miejskiej już w grudniu 2017 roku. Od tego momentu radni raz za razem odrzucają kolejne projekty ratusza, nie zgadzając na pomysły włodarzy. Uchwała, która ma stanąć na najbliższym posiedzeniu rady miejskiej, nie zmienia wysokości opłat za wywóz odpadów. Podobnie jak we wcześniejszych propozycjach przedstawionych rajcom również i tym razem opłata za selektywny odbiór odpadów ma wzrosnąć do 12 złotych za miesiąc. Znacznie więcej zapłacą osoby, które oddają śmieci zmieszane. Tutaj stawka będzie już wynosić 24 złote miesięcznie. Obecnie taryfy wynoszą odpowiednio 10 i 16 złotych.
Urzędnicy ratusza argumentują, że nowe stawki za odbiór nieczystości komunalnych z nieruchomości zamieszkałych są konieczne. Według magistratu aktualne stawki nie zabezpieczają faktycznych potrzeb funkcjonowania kosztów systemu. Głównym powodem ma być w ostatnich latach znaczny wzrost ilości śmieci produkowanych przez mieszkańców miasta.
Przyjęty mechanizm, według którego znacznie więcej zapłacą osoby niesegregujące śmieci, ma zmotywować mieszkańców do zbierania odpadów w sposób selektywny. Wynika to także z zapisów ustawy, która wymusza na samorządach osiągniecie odpowiedniego poziomu odzysku nieczystości przez recykling. Jeżeli miasto ich nie osiągnie, będzie musiało zapłacić karę, a tę pokryją w podatkach słupszczanie.
Aktualny system gospodarowania odpadami komunalnymi na terenie Słupska funkcjonuje od 2013 roku.