Udział zawodniczki reprezentującej lęborski klub karate Shotokan w dwóch międzynarodowych turniejach w Tczewie i Łodzi zakończył się ogromnym sukcesem. Aleksandra Klimik zdobyła zarówno srebrne, jak i złote medale.
To kolejny sukces, jakim może poszczycić się klub karate Shotokan w Lęborku. Aleksandra Klimik wzięła udział w prestiżowych turniejach, z których wróciła z medalami. W marcu uczestniczyła w Międzynarodowym Turnieju Karate „Energa Karate Cup” Grand Prix Tczewa 2019.
– Wzięło w nim udział 650 zawodników z siedmiu państw – mówi Piotr Pobłocki, trener i prezes klubu karate Shotokan w Lęborku. – Drugim turniejem był Harasuto World Cup, o którym można powiedzieć, że jest jednym z największych w Europie Środkowej.
Lęborski klub karate Shotokan w Tczewie reprezentowało kilku zawodników.
– Największy sukces odniosła Ola, która startowała w czterech kategoriach kata i kumite – informuje Piotr Pobłocki. – W kata kadetek zajęła drugie miejsce, a w kategorii juniorek była trzecia. Jest to duże osiągnięcie, zważywszy na to, że w kategorii juniorek starują zawodniczki o dwa lata starsze od Oli i członkinie kadry narodowej. Ponadto zdobyła dwa złote medale w kumite minus 47 kilogramów kadetek i minus 48 juniorek. To osiągnięcie docenili wszyscy. Trenerzy kadry podkreślali, że zawodniczka o dwa lata młodsza wygrywa z juniorkami.
Natomiast w dniach od 6 do 7 kwietnia Aleksandra Klimik uczestniczyła w Harasuto World Cup 2019 w Łodzi.
– W tym rankingowym do kadry narodowej turnieju Ola zdobyła w swojej kategorii (minus 47 kilogramów) pierwsze miejsce. W jej kategorii startowało około 30 zawodniczek, więc to liczący się sukces. Nadmienię, że w rankingu Polskiej Unii Karate Ola jest bardzo wysoko, bo wśród młodziczek jest druga, a w kategorii wyższej, czyli juniorek, jest pierwsza ex aequo z zawodniczką z Inowrocławia. W najbliższy weekend wyjeżdżamy do Rumi na turniej Pomerania Cup – powiedział Piotr Pobłocki.
Udział lęborczanki, uczęszczającej do Szkoły Podstawowej nr 1 w międzynarodowych turniejach był dla niej ogromnym wyzwaniem, ale i satysfakcją oraz zwieńczeniem regularnych treningów.
– Karate trenuję codziennie od prawie jedenastu lat – mówi Aleksandra Klimik, zawodniczka klubu karate Shotokan w Lęborku. – Trener cały czas powtarza, że trzeba mieć cierpliwość, systematycznie trenować, wiedzieć, co się chce osiągnąć w życiu i do czego się dąży.
Trener i jego wychowanka za szczególne osiągniecie uznają zdobycie medalu w trakcie Harasuto World Cup. Jest to jeden z cyklu kilku turniejów pucharu świata. Są to zawody rankingowe Polskiej Unii Karate, służące wyłonieniu kadry narodowej na wyjazd i udział w październikowych Mistrzostwach Świata w Santiago, stolicy Chile. (opr. rkh)