Władze Słupska zaprezentowały budżet miasta na rok 2020. Zapisano w nim rekordowe wydatki na poziomie 660 milionów, a dochody wyliczono na poziomie 630 milionów złotych. Zwiększy się także zadłużenie samorządu.
To będzie wyjątkowo trudny budżet, tak władze miasta mówią o montażu finansowym przyszłorocznych finansów. W zaprezentowanym projekcie zapisano aż 660 milionów złotych po stronie wydatków i dochody na poziomie 630 milionów złotych. Z jednej strony miasto będzie musiało w 2020 roku zmierzyć się z większymi wydatkami, z drugiej – z mniejszymi wpływami.
– Mówimy tu przede wszystkim o ograniczeniu dochodów, jeżeli chodzi o podatek dochodowy od osób fizycznych, zmniejszeniu jednoprocentowym podatku, zwiększeniu kosztów uzyskania przychodów i zwiększeniu kwoty wolnej od podatku oraz zwolnieniu z podatku dochodowego od osób fizycznych mieszkańców miasta do 26. roku życia. Zmniejszyło to dochody, które mamy otrzymać od Ministerstwa Finansów, o 12 milionów złotych – mówi skarbnik miasta Słupska Anna Gajda-Szewczuk.
Dla budżetu miasta w przyszłym roku największym problemem mogą być jednak wydatki związane ze wzrostem płacy minimalnej. Pensję będzie trzeba podwyższyć pracownikom samorządu, którzy zarabiają mniej niż nowa pensja najniższa, czyli 2.600 złotych brutto. W porównaniu do obecnego budżetu ratusz będzie musiał wydać 30 milionów złotych więcej na wypłaty dla pracowników. Także 18 milionów złotych więcej pochłonie w tym roku oświata. Ogółem w 2020 roku do edukacji Słupsk dołoży 60 milionów. Więcej wydatków i mniejsze dochody przełożą się niestety na ograniczenie inwestycji. W przyszłym roku miasto na cele rozwojowe wyda 98 milionów złotych, czyli o 16 procent mniej niż w tym roku.
– Dzisiaj nie możemy wstydzić się tego, że budżet miasta został skonstruowany w takich, a nie innych wartościach – mówi skarbnik Słupska. – Uważam, ze został on skonstruowany przede wszystkim realnie, z uwzględnieniem zachowania wszystkich podstawowych wskaźników, które wynikają z artykułów 242 i 243 ustawy o finansach publicznych.
W przyszłym roku zadłużenie miasta zwiększy się o 30 milionów złotych. Projekt przyszłorocznego budżetu poddany będzie głosowaniu podczas grudniowej sesji miejskich radnych. (opr. jwb)
