7 grudnia odbędzie się IV Mikołajkowy Cross Górski z Komandorkiem u Kantego. Bieg połączony będzie z akcją organizowania paczek dla potrzebujących ze Słupska.
Dzień po mikołajkach, czyli w najbliższą sobotę, odbędzie się IV edycja Mikołajkowego Crossu Górskiego z Komandorkiem u Kantego. Jeśli jest jeszcze ktoś, komu nazwa ta niewiele mówi, to przypomnijmy, że jest to akcja łącząca propagowanie aktywnego trybu życia z pomocą potrzebującym. Akurat w tym wypadku, mocno akcentuje się to drugie. Sam bieg, jak co roku, rozpocznie się spod kościoła pw. św. Jana Kantego przy ulicy Leśnej.
– Wybiegniemy na ścieżki Lasku Południowego – informuje Dariusz Kloskowski z fundacja Sub Ventum. – Trasa nie będzie łatwa. Przyjęliśmy, jak każdego roku, że trzeba przypomnieć o chorych i dlatego trasa musi być utrudniona. Będą górki, a staram się ich coraz więcej wymyślać, ni będzie to „sześć plus”, czyli sześć z małym haczykiem jeśli chodzi o kilometraż dla biegaczy, a dla nordic walking będzie to 5 kilometrów.
Po kilkukilometrowej przeprawie leśnymi duktami nie może zabraknąć odpoczynku.
– Po biegu planujemy taki swego rodzaju piknik – zapowiada organizator. – Nastawiamy się na to, że ta duża rzeszy biegaczy, ale też ich rodziny, wezmą udział w takiej imprezie integracyjnej. Zawsze staramy się, żeby tutaj, przy kościele św. Kantego było przyjemnie, miło spędzać czas na świeżym powietrzu.
Jak już zaznaczyli organizatorzy, bieg jest swego rodzaju pretekstem do niesienia pomocy. W trakcie imprezy organizowana będzie zbiórka darów dla najbardziej potrzebujących.
– Będziemy rozdawać paczki na oddziałach onkologicznych, chemioterapii i dziecięcym w szpitalu, a następnie pojedziemy do bezdomnych, naszych alberciaków w Słupsku i do dzieci z niepełnosprawnościami w Damnicy – powiedział Dariusz Kloskowski.
Zbierane będą głównie słodycze, bielizna, kosmetyki, materiały papiernicze i maskotki. Impreza bez względu na pogodę rozpocznie się o godz. 11 w najbliższą sobotę. (opr. rkh)
