Rząd zwiększył kwoty dopłaty do wozokilometra w ramach Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Podwyżka o 2 zł ma być większym wsparciem dla organizatorów transportu zbiorowego w związku z pandemią koronawirusa.
Wzrost kwoty dopłat do wozokilometra to dodatkowy zastrzyk gotówki dla powiatu słupskiego z budżetu państwa. Ustawa o Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, która obowiązuje od 2019 r., przewidywała dofinansowanie w kwocie 1 zł. Dzięki uchwalonej zmianie w tym roku kwota ta wzrośnie do 3 zł.
– Na wozokilometrze deficyt będzie pokrywany w wysokości 3 złotych plus co najmniej 10 procent wpłaty organizatora, czyli powiatu słupskiego – wyjaśnia Marcin Kowalczyk, członek Zarządu Powiatu Słupskiego. – Mamy podpisane umowy z poszczególnymi gminami, działamy wspólnie w tym zakresie, więc gminy partycypują w pokryciu całości deficytu.
Nie oznacza to jednak oszczędności dla powiatu. Z uwagi na pandemię koronawirusa deficyty zostały zwiększone. Przed wybuchem pandemii deficyt wynosił 1,30 zł, natomiast w kwietniu i maju wzrósł do kwoty średnio 3,50 zł. Wynika to z drastycznego spadku liczby pasażerów.
– Z dniem 16 maja ograniczyliśmy transport o 60 procent – przypomina Marcin Kowalczyk. – Bazując na dojeździe naszych mieszkańców z terenu powiatu słupskiego do pracy i powrocie po pracy mamy oszacowane dane. Na bieżąco. Dla porównania w miesiącu lutym na liniach użyteczności publicznej było przewiezionych 90 tysięcy pasażerów, w połowie marca po ograniczeniu transportu przewieźliśmy tylko 50 tysięcy pasażerów, a cały kwiecień to tylko 15 tysięcy pasażerów.
Mimo to od 14 maja powiat rozpoczął odmrażanie transportu publicznego. Podobnie jak w całym kraju, proces ten ma przebiegać etapowo. (opr. rkh)
