Rzecznik rządu zapewnia o niezagrożonej budowie słupskiego odcinka trasy S6. Treść pisma, jakie Piotr Müller wystosował do mediów, ma związek z pojawieniem się informacji o unieważnieniu przetargu na budowę odcinka Słupsk – Lębork.
Rzecznik rządu Piotr Müller dementuje pogłoski o zagrożeniu budowy S6 w rejonie Słupska, jakie pojawiły się wczoraj w związku z publikacją w mediach informacji o odwołaniu przetargu na wykonanie etapu drogi ekspresowej Słupsk – Lębork. „Budowa jest niezagrożona i odbywa się zgodnie z planem. (…) Odwołany stary przetarg to jedynie element proceduralny. W związku ze zmianą formuły finansowania musi być rozpisany nowy przetarg, który będzie ogłoszony jeszcze w tym roku. Jego realizacja zapewni szybsze zbudowanie drogi” – czytamy w odpowiedzi rzecznika rządu.
Anulowanie przetargów to wynik zmiany ich formuły i sposobu finansowania inwestycji – informuje także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Nowy przetarg na wykonanie prac projektowych i budowlanych odcinka Słupsk – Lębork przewidziany jest na IV kwartał bieżącego roku. Natomiast dla odcinków przyszłej S6 na wschód od Koszalina do początku obwodnicy Słupska opracowywany jest obecnie projekt budowlany. W III kwartale 2021 roku przewidziano przetarg na wyłonienie wykonawcy robót.
W liście skierowanym do mediów Piotr Müller przypomina, że w czerwcu br. Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie zwiększenia wydatków na Program Budowy Dróg Krajowych o ponad 21 miliardów złotych. Z tej puli około 10 miliardów będzie przekazanych właśnie na budowę trasy ekspresowej S6 od Koszalina do obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. Co ważne, całość tej inwestycji, czyli 150 kilometrów, zostanie sfinansowana ze środków budżetu państwa, a nie – jak pierwotnie zakładano – z częściowym udziałem partnerstwa publiczno-prywatnego, w tym wypadku droższego i trudniejszego w realizacji. Budowa drogi ma zakończyć się w 2025 roku. (jwb)
