Hala sportowa Centrum Lekkoatletycznego w Słupsku na jeden dzień zamieniła się w arenę walk judo. Odbył się w niej VI Ogólnopolski Turniej Judo Dzieci „Gryfek 2021”.
Tegoroczny Ogólnopolski Turniej Judo dla dzieci rozgrywany był w ścisłym reżimie sanitarnym. Taka sytuacja zobligowała Towarzystwo Sportowe Judo Gryf Słupsk – organizatora turnieju – do przeprowadzenia zawodów tylko dla 150 zawodników i zawodniczek.
– Bardzo się cieszę, że udało się zorganizować ten turniej – mówi Lidiusz Kazior, trener TS Judo Gryf Słupsk. – Przypomnę, że w ubiegłym roku też mieliśmy podobną sytuację. Dzień po naszych zawodach wprowadzono zakaz organizacji imprez masowych.
Zawody rozgrywane były w dwóch grupach wiekowych – dzieci starsze roczniki 2010-2011 oraz dzieci młodsze 2012-2013. Na czterech matach, w 50 kategoriach wagowych, swoje umiejętności demonstrowali zawodnicy z 15 klubów Polski. Spośród liczących się klubów judo walczyli między innymi zawodnicy z Gwardii Koszalin, Truso Elbląg, GKS-u Olimpii Grudziądz, GKS-u Żukowo, BKS-u Bydgoszcz, Piasta Wrzeście i gospodarzy, TS Judo Gryf Słupsk. Nie zabrakło również klubów z Trójmiasta. Dla wielu najmłodszych uczestników zawody „Gryfek” były pierwszym krokiem w walkach na macie.
– Jest taka konfrontacja zawodników starszych z młodszymi, ale tak naprawdę chodzi o to, żeby zrobić ten pierwszy krok – wyjaśnia Lidiusz Kazior. – Ten pierwszy krok ma zachęcać, a nie zniechęcać. Stąd propozycja naszego klubu, żebyśmy robili turnieje z niedużą liczba zawodników. Ta formuła się sprawdza. Każdy z zawodników ma trzy, cztery walki. Zbiera cenne doświadczenia i, jak myślę, poznaje urok judo.
Zawodnicy nie oszczędzali się, walczyli z wielką zaciętością potwierdzając dobre przygotowanie techniczne. Początkujący, którym brakowało jeszcze techniki, wykazywali się wielkim sercem do walki. Na wyróżnienie zasługują wszyscy zawodnicy, ale zwyciężali najlepsi. Należeli do nich między innymi Wojtek Bielawa, Adam Jaworski i Franek Daszczyński z TS Judo Gryf Słupsk, na szyjach których zawisły okazałe medale. Nie były to ich pierwsze medalowe trofea, chociaż judo uprawiają od niedawna.
Słupscy szkoleniowcy Irena Waszkinel, Lidiusz i Piotr Kazior mogą być dumni ze swoich podopiecznych, którzy zdobyli 18 medali, w tym 6 złotych, 7 srebrnych i 5 brązowych. Lidiusz Kazior cieszył się z medali, ale największą satysfakcję miał z frekwencji. Zawodnicy z jego klubu pokazali się na macie, chociaż niektórych trzeba było zachęcać, motywować, bo to sport walki. Nie jest tak łatwo wyjść na środek maty i walczyć.
Z rejonu słupskiego na podium stawali też zawodnicy Tomasza Kołodziejskiego z Piasta Wrzeście oraz UKS-u Orła Kończewo, podopieczni Doroty Barcikowskiej. Kolejny „Gryfek” za rok, być może z udziałem kibiców i w obsadzie międzynarodowej. (opr. rkh)