K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Święto pielęgniarek

0

Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. Święto zostało ustanowione w Meksyku w 1973 roku. To zawód trudny i często niedoceniany. Aktualnie na rynku pracy brakuje pielęgniarek. Słupski szpital cyklicznie zachęca absolwentki studiów do podjęcia zatrudnienia w placówce i deklaruje, że może przyjąć każdą ilość pielęgniarek.

Władze Słupska postanowiły uczcić Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych specjalną aranżacją wykonaną w parku przy ul. Starzyńskiego. Nad kwiatami ułożono z kamyków dwa czepki, symbolizujące obydwa zawody. Warto pamiętać, że pielęgniarki szkolą się w Słupsku od 72 lat. Natomiast od trzydziestu lat, zawód ten jest uznawany za odrębną grupę zawodową. Niemniej jednak na rynku pracy ciągle brakuje pielęgniarek.

Każdego roku absolwentek pielęgniarstwa i położnictwa jest w Polsce pięć tysięcy – informuje Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. – To wciąż zdecydowanie za mało. Bardzo się cieszę, że nasza słupska Akademia Pomorska również prowadzi kierunek pielęgniarstwa, ale od 2021 roku również położnictwa. Samych pielęgniarek tylko w Słupsku pracujących jest prawie tysiąc. Najwięcej oczywiście w szpitalu, ale chcę przypomnieć, że to nie tylko szpital i przychodnie. Pielęgniarki spotykamy w bardzo wielu instytucjach. Nie tylko prywatnych związanych ze służbą zdrowia, ale takich jak domy pomocy czy żłobki. Bez nich trudno byłoby funkcjonować większości instytucji społecznych. Dzisiaj chciałabym bardzo nisko pokłonić się wszystkim tutaj stojącym paniom, również panu przewodniczącemu, podziękować w imieniu wszystkich słupszczan, słupszczanek za waszą pracę, za poświęcenie, za profesjonalizm i za serce, którego z całą pewnością nie da się niczym zmierzyć.

W związku z przypadającym w tym roku 30-leciem samorządu pielęgniarek i położnych, przedstawiciele tego zawodu z naszego regionu zwrócili się do władz miasta z wyjątkową prośbą.

Zwracamy się jeszcze raz do pani prezydent, pana prezydenta i radnych miasta Słupska z apelem, aby uczcić, uhonorować oba nasze zawody jakimś elementem architektonicznym – mówi Sebastian Irzykowski, wiceprzewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. – Czy to ulicę, czy to park, czy to skwer, czy to rondo nazwać na cześć naszych zawodów. To jest nasza prośba.

Póki co trudno powiedzieć czy i kiedy takie miejsce pojawi się w przestrzeni miejskiej. Nadanie ulicy czy rondu konkretnej nazwy wiąże się z szeregiem procedur.

Na końcu tej procedury nadania nazwy na wniosek pani prezydent jest uchwała rady miejskiej – wyjaśnia Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. – Pomiędzy są konsultacje, ale również wybranie takiej ulicy, skweru czy ronda, które pasuje do danej nazwy. Przed nami cała ta analiza. Powstają nowe ulice, Słupsk się rozbudowuje, ale to też nie jest tak, że gdziekolwiek jakakolwiek nazwa może się znaleźć.

Brak pielęgniarek to problem, który często przywołuje zarząd Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Ostatnio placówka wyprodukowała cykl filmów, zachęcających do podjęcia pracy w naszym mieście. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.