K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Nowe operacje

0

Lekarze z oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej słupskiego szpitala zaczęli przeprowadzać laparoskopowe operacje żołądka. Dzięki temu pacjenci po tym zabiegu mogą szybciej wracać do domu. Od początku maja wykonano trzy tego typu operacje.

Operacje żołądka tradycyjną metodą są wykonywane w słupskim szpitalu od wielu lat. Aktualnie medycy poszli krok do przodu i zaczęli przeprowadzać takie zabiegi metodą laparoskopową. Jest to z pewnością mniej inwazyjne, dzięki czemu rekonwalescencja po operacji jest szybsza.

Laparoskopia jest metodą chirurgii mało inwazyjnej, czyli metodą, gdzie nie dochodzimy do narządów poprzez przecięcie powłok jamy brzusznej, natomiast wykonujemy drobne nacięcia, wprowadzamy kamery i narzędzia przez około centymetrowe nacięcia powłok brzucha – mówi Michał Duszewski, zastępca koordynatora oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej słupskiego szpitala. – Metoda laparoskopowa sprzyja szybszemu powrotowi do zdrowia, mniejszej utraci krwi, stwierdzony jest też mniejszy ból pooperacyjny. I dlatego wykorzystywana jest przez chirurgów już od wielu lat w coraz szerszym zakresie, jeśli chodzi o operacje jamy brzusznej.

Całkowite wycięcie żołądka jest jedyną metodą radykalnego leczenia raka żołądka. Pomimo kwalifikacji pacjenta do zabiegu metodą laparoskopową może się okazać, że konieczne będzie także otwarcie jamy brzusznej.

Zawsze jest ryzyko, że trzeba będzie w trakcie operacji skonwertować ją do operacji otwartej. Zakres onkologiczny tej operacji jest identyczny jak przy operacji otwartej, czyli wycinamy cały żołądek oraz węzły chłonne, do których spływa chłonka z okolicy żołądka – mówi dr Michał Duszewski.

W słupskim szpitalu rocznie wykonuje się około 20 operacji usunięcia żołądka. Oddział chirurgiczny cały czas się rozwija, a słupskim lekarzom zależy na stworzeniu jednego z najlepszych oddziałów w Polsce. Dlatego wprowadzenie operacji laparoskopowych poprzedziły intensywne przygotowania. Marzenia lekarzy sięgają jeszcze dalej.

Mam nadzieję, ze również w najbliższych latach zawita do nas chirurgia robotowa – mówi Mateusz Wityk, lekarz oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej słupskiego szpitala. – Wciąż jest niestety problem z refundacją tych świadczeń, jednak przy chęciach nie ma, myślę, rzeczy niemożliwych.

Jak pacjenci przygotowywani są do operacji otwartych, a jak do laparoskopowych?

Przygotowujemy się tak samo. Bardzo ważną rolę odgrywa tu prehabilitacja, którą wprowadzamy w słupskim szpitalu nie tylko już do zabiegów bariatrycznych, ale także chcemy ją wprowadzić do wszystkich zabiegów chirurgicznych, na początek z zakresu chirurgii ogólnej, onkologicznej, a potem wszystkich chirurgii. Przygotowanie do zabiegu powinno rozpocząć się kilka tygodni wcześniej. Pacjent musi mieć świadomość, że wynik leczenia zależy też w bardzo dużym stopniu od niego, od jego sprawności, stopnia odżywienia, od jego przygotowania do ciężkiego wysiłku, jakim jest zabieg operacyjny – mówi Mateusz Wityk.

Od początku maja lekarze ze słupskiego szpitala zrobili trzy laparoskopowe operacje żołądka ze wskazań onkologicznych. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.