Jeszcze tylko do 15 lipca w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej można zwiedzać aktualne autorskie wystawy dzieł sztuki. W najbliższy czwartek o godz. 17 odbędzie się finisaż wystawy pt. „Cześć! Cześć!” Grzegorza Bożka.
W Baszcie Czarownic 15 lipca zakończy się wystawa pod tytułem „Cześć! Cześć!”, autorem której jest Grzegorz Bożek. Organizatorem pokazu jest Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej.
– To są prace z trzech ostatnich lat, czyli kolejna wystawa po ostatniej, która się nazywała „Lokalne uwagi do nerwicy i równowagi” w Galerii Łęctwo w Poznaniu – informuje Grzegorz Bożek, autor prac. – Z racji tego, że akurat w tym czasie znalazłem się w Słupsku postanowiliśmy, że akurat tutaj te prace z ostatnich trzech lat znajda swoje miejsce. Przez ostatnie trzy lat przenosiliśmy się, przemieszczałem się z tymi pracami. Powstawały w trzech rożnych miejscach i do nich nawiązują. Stąd i ta nazwa „Cześć! Cześć!”, jakby w odwołaniu do spotkania, ale też do pożegnania. Czyli do witania pewnych miejsc, ale też do żegnania tych miejsc.
Obrazy tworzone były temperą na desce, używaną między innymi w malarstwie ikonowym. Tempera jest znana od starożytności i była wiodącą techniką w okresie średniowiecza.
– To są obrazy bazujące przede wszystkim na tekście – mówi Grzegorz Bożek. – Są to teksty pisane wierszem i z pracy nad tym tekstem, czyli z różnych skreśleń, niepowodzeń, szukania języka powstają obrazy. Tym obrazom się przyglądam i przekładam je potem na prace. Wcześnie pisząc, zapisując w notatniku. Te obrazy mają duży związek z takimi odręcznymi zapiskami w zeszycie, czyli tym co jest manualne, analogowe. Wystawa jest do 15 lipca i zakończy się finisażem planowanym przeze mnie i Bałtycka Galerie Sztuki Współczesnej, podczas którego zamierzam odczytać te wszystkie teksty, które się znalazły na obrazach.
Przypadkowe i niezapowiedziane spotkania były inspiracją dla autora prac. Na język sztuki przełożył codzienne doświadczenia, które często w pędzie dnia umykają naszej uwadze.
– Następna wystawa jest niezwykła – zapowiada Edyta Wolska, dyrektor Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej i prezentuje zaproszenie na nią w formie pocztówki, którą można wysłać znajomym. – Jest wydarzenie roku, a może kilku lat, bo ten artysta jest powszechnie znany w Polsce i na świecie. Jest to wybitny polski artysta Józef Robakowski, którego twórczość będziemy prezentować we wszystkich trzech salonach wystawowych, co jest też ewenementem wśród naszych wystaw. Pokażemy filmy wideo w Baszcie Czarownic. W Galerii Kameralnej pokażemy niezwykle fotografie, praktycznie dostępne chyba tylko w internecie i pokazywane niedawno w Toruniu. To unikatowe fotografie z lat sześćdziesiątych wykonane przez Józefa Robakowskiego. Natomiast w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce zupełna niespodzianka, ponieważ po raz pierwszy Józef Robakowski połączy swoją twórczość z twórczością swojej kilkunastoletniej córki.
Ekspozycja dzieł Józefa Robakowskiego rozpocznie się 22 lipca, o godzinie 18 w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce. Wernisaż uświetni rozmowa artysty z kuratorem wystawy Romanem Lewandowskim. (opr. rkh)