K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Piknik z konstytucją

0

W miniony piątek do Słupska zawitała ogólnopolska akcja obywatelska Tour de Konstytucja. Początkowo przygotowany z tej okazji piknik miał odbyć się na Skwerze Pierwszych Słupszczan, ale niepokojące prognozy pogodowe skłoniły organizatorów do przeniesienia go do sali filharmonii.

Na trasie akcji obywatelskiej Tour de Konstytucja PL znalazł się także Słupsk. Pierwotnie Piknik Konstytucyjny miał odbyć się na Skwerze Pierwszych Słupszczan, miejscu wyjątkowym dla mieszkańców miasta, bo symbolizującym potrzebę integracji i wspólnego działania. Niestety, prognozy meteorologiczne nie sprzyjały organizatorom słupskiego etapu tego wydarzenia i przeniesiony on został do sali filharmonii. Ale słupszczanie nie zawiedli. Licznie zapełniając widownię filharmonii wcześniej mieli możliwość obejrzenia w foyer wystawy grafik Marty Frej, wzbogacenia domowej biblioteczki o egzemplarze Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a garderoby o koszulki z logo tej ogólnopolskiej akcji. Na scenie królowała gablota mieszcząca specjalny zwój z treścią polskiej konstytucji. Przed wypowiedziami, dyskusjami i konkursami poczynione zostało istotne zastrzeżenie.

Zgromadzenie ma charakter apolityczny – informowała Joanna Hetnarowicz-Sikora ze słupskiego oddziału SSP Iustitia. – Poświęcone jest obowiązkom i prawom zapisanym w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Współorganizatorami Tour de Konstytucja PL, oprócz nas, obywateli, są także stowarzyszenia sędziów i prokuratorów. To wyklucza jakiekolwiek zaangażowanie polityczne czy partyjne.

Wprowadzeniem do tematyki wydarzenia było zaprezentowanie przez aktora Andrzeja Chyrę konstytucyjnej preambuły. Kontynuacją tego nastrojowego wystąpienia było nawiązanie do codzienności.

Różnice, jakie poprze politykę powstały między innymi w naszych rodzinach, różnice poglądów, te rowy często pokopane w naszych sercach, te sytuacje, kiedy nawet przy rożnego rodzaju rodzinnych imprezach spowodowały, że często nie siedzimy przy jednym stole – mówił Robert Hojda z Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych. – Drodzy, uprzejmie was informuję, że nadszedł początek końca tego czasu, bo wszyscy tutaj zebrani, w co wierzę gorąco, dzisiaj podejmujemy decyzję na resztę naszego życia. Bronić konstytucji, ale przede wszystkim bronić więzi rodzinnych, więzi z przyjaciółmi nawet, jeżeli są innej orientacji politycznej.

Elementem tego wydarzenia był czynny udział w nim publiczności. Przygotowane przez organizatorów sytuacje z codzienności trzeba było powiązać z konkretnymi zapisami konstytucyjnymi. Tego zadania podjęły się trzy dwuosobowe zespoły słupszczan, które miały na to kwadrans. W tym czasie na scenie pojawili się goście w osobach sędziów Pawła Juszczyszyna, Igora Tulei i Piotra Gonciarka oraz prezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Danuty Przywary. Obecne były również adwokatki Danuta Wawrowska i prezes Stowarzyszenia Adwokackiego Defensor Iuris, Kinga Dagmara Siadlak.

Tour de Konstytucja to jest taka fajna impreza, która przetacza się przez całą Polskę i daje strasznie dużo energii – przyznaje sędzia Paweł Juszczyszyn. – Dodajemy sobie ducha i jeżeli miałby scharakteryzować to przedsięwzięcie, to muszę powiedzieć, że jest tutaj strasznie dużo optymizmu. Przyłączam się do słów Roberta Hojdy. Uśmiechajmy się, rozmawiajmy, bez żadnych uprzedzeń i nie narzekajmy. Podzielę się z państwem swoją dewizą życiową, którą i w górach, i w życiu prywatnym, i życiu zawodowym staram się stosować. Nie przejmujmy się rzeczami, na które nie mamy wpływu, a jak na coś mamy wpływ, to nie ma sensu się przejmować tylko trzeba ten wpływ wywierać. Róbmy swoje. Zapraszam do rozmów. Bawcie się dobrze.

Nie zabrakło też wyjaśnienia, czym jest ta akcja dla środowiska sędziowskiego.

Tour de Konstytucja wpisuje się w to, o czym my mówimy już od paru lat – podkreślał sędzia Igor Tuleya. – My staramy się w ostatnich latach tworzyć nowy model sędziego. Sędziego obywatelskiego, który nie zamyka się w sądzie, w ścianach sali rozpraw, ale wychodzi do ludzi i z nimi rozmawia. Nie chodzi o jakieś pouczanie, nauki ex cathedra, tylko o nawiązanie dialogu i rozmowę. Jeśli można mówić, że w czasie tych spotkań uczymy się, to jest taka nauka, która działa w obie strony. Jeżeli jesteśmy w stanie wytłumaczyć jakieś instytucje prawne, jak rozumiemy przepisy, natomiast sami też uczymy się od obywateli. Uczymy się tego, jak państwo rozumieją prawo, co by w nim zmienili, jak państwo widza rolę sędziów i sądów. Uważam, że te spotkania są bardzo potrzebne i wierzę, że ten nowy typ sędziego, sędziego obywatelskiego powstaje na naszych oczach i że to jest przyszłość. Ten sędzia, który rozmawia z obywatelami i jest jednym z wolnych ludzi.

Rozmowy z uczestnikami pikniku przeplatane były akcentami muzycznymi, które należały do Agnieszki Siepietowskiej i Kuby Nowotnego. Swobodna atmosfera tego dwugodzinnego wydarzenia sprzyjała bezpośrednim kontaktom i pomagała uczestnikom konkursów w wykazaniu się swoją wiedzą o konstytucji i jej zastosowaniu w życiu codziennym. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.