Zakończyły się egzaminy na stopień nauczyciela mianowanego. W sesji letniej o awans zawodowy ubiegało się w sumie trzynastu pedagogów z ośmiu jednostek oświatowych. Egzaminy odbywały się w słupskim ratuszu.
Egzaminy zawodowe nauczycieli z miejskich placówek oświatowych odbywają się dwa razy w roku. Tegoroczna sesja letnia trwała od 19 do 22 lipca. Przystąpiło do niej tylko 13 pedagogów.
– Pamiętam te czasy, kiedy na stopień nauczyciela mianowanego było ponad stu nauczycieli – wspomina Anna Sadlak, dyrektor Wydziału Edukacji UM w Słupsku. – Dzisiaj te statystyki są zupełnie inne. W naszym mieście jest bardzo duży procent nauczycieli dyplomowanych, nauczycieli mianowanych, a coraz mniej nauczycieli niższych stopni awansu zawodowego. Miedzy innymi tylko dlatego, w tym roku było tylko 13 egzaminów.
Zgodnie z Kartą nauczyciela istnieją 4 stopnie awansu nauczyciela: nauczyciel stażysta, nauczyciel kontraktowy – zdający egzamin przed komisją powołaną przez dyrektora szkoły, w której odbywa staż – nauczyciel mianowany, który wniosek o postępowanie egzaminacyjne składa u prezydenta miasta, a egzamin zdaje przed powołaną przez niego komisją, oraz nauczyciel dyplomowany, składający egzamin przed komisją egzaminacyjną powołaną przez Kuratorium Oświaty.
– Egzamin polega na tym, że nauczyciel starający się o stopień nauczyciela mianowanego prezentuje swój dorobek zawodowy, od tego zaczyna swoją prezentację – tłumaczy Małgorzata Marcinowicz, inspektor w UM w Słupsku. – Najczęściej nauczyciele maja przygotowane prezentacje multimedialne i opowiadają o swojej pracy. Po prezentacji komisja naradza się oceniając jego dorobek na podstawie tego, co przedstawił oraz tego, co odpowiedział na pytania, które zadawała komisja.
– W skład komisji egzaminacyjnej wchodzą również eksperci – dodaje Anna Sadlak. – Eksperci z listy ministerialnej to ci nauczyciele, którzy mają takie uprawnienia w danej dziedzinie.
– To byli poloniści i matematycy, czyli ci, którzy specjalizują się w dziedzinach, w których zdający egzamin nauczyciele specjalizują się na co dzień – podkreśla Małgorzata Marcinowicz. – Cała trzynastka zdała i trzeba przyznać, że w komisjach, w których ja brałam udział wszyscy prezentowali bardzo wysoki poziom.
Zgodnie z prawem oświatowym, aby nauczyciel mógł uzyskać stopień mianowany, musi wcześniej odbyć staż w placówce, w której na co dzień pracuje. Trwa on 2 lata i 9 miesięcy. Należy także przedstawić sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego.
– Takie warunki musi spełnić nauczyciel, ale jest jeszcze końcowa procedura – mówi Anna Sadlak. – Po pierwsze, egzaminy. W składzie komisji są również dyrektorzy szkoły, w której zatrudniony jest nauczyciel. Tą wisienką na torcie jest akt nadania nauczyciela mianowanego łącznie ze ślubowaniem. Staramy się, żeby ta uroczystość była podniosła. Prezydent miasta wręcza im akt mianowania i odbywa się ślubowanie. Mam nadzieję, że i w tym roku uda nam się te procedurę w ten sposób przeprowadzić.
We wszystkich jednostkach oświatowych prowadzonych przez miasto Słupsk 73% kadry nauczycielskiej stanowią nauczyciele dyplomowani, czyli posiadający najwyższy stopień zawodowy. Uzyskanie tego stopnia wiąże się z awansem nauczycieli i podwyżką wynagrodzenia zasadniczego, które wzrasta o 411 zł brutto. (opr. rkh)