W minioną sobotę w restauracji U`Panzerott przy alei 3 Maja odbyły się warsztaty sefardyjskiej kuchni żydowskiej, podczas których odkrywano nowe smaki oraz poznawano techniki gotowania wybranych potraw. Wydarzenie odbyło się w ramach 19. Dni Kultury Żydowskiej w Słupsku.
Warsztaty sefardyjskiej kuchni żydowskiej przyciągnęły kilkudziesięciu amatorów i pasjonatów sztuki kulinarnej. Poprowadziła je Agnieszka Sztajerwald, właścicielka działającej od miesiąca w budynku Emceku, włoskiej restauracji U`Panzerott. Zaprosiła ona przybyłych gości do udziału w kulinarnej przygodzie, pełnej barwnych opowieści o technikach gotowania. W powietrzu unosił się zapach dodawanego do potraw wina, a miły nastrój udzielił się wszystkim, którzy śledzili kolejne etapy powstawania smakowitych potraw. Największym wzięciem cieszył się makaron frisinsal, zwany kołem faraona, przypominający o wyjściu Izraelitów z Egiptu.
– Staram się pokazać tak, żeby każdy w domu mógł zrobić sobie taka potrawę – mówi Agnieszka Sztajerwald, właścicielka restauracji U`Panzerott. – Troszeczkę modyfikowałam niektóre przepisy, żeby składniki były u nas dostępne. Wydaje mi się, że nie jest to trudne. Każdy dostał też taką rozpiskę, czyli jak zrobić, co trzeba przygotować, przegotować, podsmażyć. Wszystkie przepisy, jeżeli ktoś będzie chciał, na pewno z łatwością zrobi w domu.
Rarytasem okazała się Caponata alla Guidia, czyli caponata Judasza, która jest odmianą warzywnego gulaszu na bazie posiekanego smażonego bakłażana oraz gotowanej sałatki warzywnej i selera naciowego. Caponata została stworzona, by żydowscy kucharze mogli przyspieszyć przygotowania do szabatu.
– Były też dania słodkie – dodaje Agnieszka Sztajerwald. – Było ciasto z ricotty. Były ciasteczka orzechowo-miodowe, które też mają historię związana z wygnaniem Żydów do getta. Było tez na spróbowanie wino koszerne. Mieliśmy też możliwość spróbowania innych dań z warzyw, takich typowo włoskich, jak cykoria, cukinia z czosnkiem, z miętą.
Powodzenie miało też lekko słodkie risotto z dodatkiem rodzynek. Łącznie podczas warsztatów zaprezentowano dziesięć przepisów, z których osiem można było spróbować. Wszyscy zjadali je ze smakiem i prosili o repetę. Dodatkowo niemal każdy zabrał trochę jedzenia na wynos. Wydarzenie odbyło się w ramach 19. Dni Kultury Żydowskiej w Słupsku, a organizatorka zapowiedziała organizację kolejnych warsztatów kulinarnych. (opr. rkh)
