K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Interpelacja w sprawie gastronomików

0

Radna Anna Mrowińska wystąpiła z interpelacją w sprawie spotkania prezydent miasta z przedsiębiorcami branży gastronomicznej, zorganizowanego w związku z planami zagospodarowania bulwarów nad Słupią. Zaproszenie do takich rozmów miało dotrzeć do niektórych tylko gastronomików.

Informacja o tym, że prezydent miasta spotkała się z przedsiębiorcami branży gastronomicznej w związku z planami zagospodarowania bulwarów nad Słupią, dotarła do opinii publicznej przypadkiem. Nie było oficjalnego zaproszenia władz miejskich skierowanego do gastronomików ani informacji o planowanym spotkaniu. Wiadomo natomiast, że w rozmowach z prezydent Słupska, które odbyły się w kwietniu, udział wzięli tylko niektórzy przedsiębiorcy. Inni w tej sytuacji poczuli się wykluczeni z dialogu, a wiadomo, że bulwary nad Słupią mają być terenem atrakcyjnym dla rozwoju różnego rodzaju usług w ramach turystyki i życia miejskiego.

Ta informacja bardzo szybko rozeszła się wśród wszystkich przedsiębiorców branży gastronomicznej, którzy poczuli się dyskryminowani przez prezydenta miasta – mówi radna klubu PiS Anna Mrowińska. – W rozmowie ze mną jeden z nich powiedział, że nie rozumie, dlaczego takiego zaproszenia nie dostali wszyscy, nie rozumie, dlaczego pani prezydent tłumaczy, iż tylko z doświadczonymi przedsiębiorcami, a przecież on – jak mi powiedział – jest bardzo doświadczonym przedsiębiorcą, od wielu lat prowadzi swój mały, lokalny biznes, podobnie jak wielu jego kolegów. Naprawdę nie rozumieją oni tej decyzji, tego postępowania pani prezydent, tym bardziej że bardzo często mówi ona o transparentności, mówi o równouprawnieniu. Zapytam teraz: gdzie to równouprawnienie w stosunku do przedsiębiorców? Ja tego równouprawnienia nie widzę.

Do prezydent miasta skierowana została interpelacja, którą radna przedstawiła podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej w Słupsku.

Z jakiego powodu do udziału w spotkaniu nie zostali zaproszeni wszyscy chętni słupscy przedsiębiorcy reprezentujący branżę gastronomiczną? Temat dotyczy mienia publicznego, nie prywatnej posesji władz miasta, a transparentność sprawowania funkcji wymaga przejrzystości działań w każdym jej aspekcie. Natomiast kwestia pozyskania wstępnych informacji na temat „realnych potrzeb, ocen i spostrzeżeń” nie może być elementem wykluczającym zainteresowanych branżystów z tzw. roboczego dialogu – argumentuje radna w interpelacji. – Drugie pytanie: według jakiego klucza dobierani byli uczestnicy spotkania i kto wziął w nim udział?

W reakcji na interpelację radnej Anny Mrowińskiej obecna podczas sesji prezydent miasta poinformowała, że spotkanie miało charakter roboczy i zorganizowane zostało jedynie w ramach konsultacji.

Nie ma w tym nic nietransparentnego i dobrze, że pani radna powiedziała, że to było spotkanie robocze. Takich spotkań roboczych mamy mnóstwo i nie wszędzie media są zapraszane. Odpowiem na piśmie, a teraz tylko uspokajająco – nie było żadnych decyzji, a to spotkanie miało charakter bardziej konsultacyjny – mówi prezydent miasta. – Decyzje będą wtedy, kiedy my wspólnie z radą podejmiemy stanowisko co do tego, w jaki sposób ten teren zagospodarować. Więc najpierw państwo, ale żeby pójść do państwa z koncepcjami, chciałam także porozmawiać nie z potencjalnymi użytkownikami, tylko z doświadczonymi przedsiębiorcami.

Zachowanie zasady transparentności jest ważne, ponieważ konsultacje mają charakter opiniodawczy i w konsekwencji mogą wpływać na określone kierunki działań władz miejskich.

Zupełnie nie przekonuje mnie tłumaczenie pani prezydent, ponieważ w mojej ocenie im szersze grono osób uczestniczących w danym spotkaniu, tym większa wiedza pozyskana z tego spotkania, tym więcej opinii, jakichś wskazówek – mówi radna Anna Mrowińska. – Pani prezydent tłumaczy się, że to spotkanie absolutnie nie miało na celu przedstawienia jakichś projektów, że to ona próbuje pozyskać informacje od doświadczonych przedsiębiorców, ale z tego, co wiem, osoby, które prowadzą branżę gastronomiczną, są osobami doświadczonymi i z pewnością chciałyby również uczestniczyć w takim dialogu, a poprzez takie wykluczenie czują bardzo duży żal.

Pisemną odpowiedź na interpelację radna zgodnie z regulaminem ma otrzymać w ciągu dwóch tygodni. (jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.